icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

PKN Orlen uspokaja w sprawie usterki w czeskiej rafinerii

Pod koniec maja doszło do usterki instalacji krakingu katalitycznego w czeskiej rafinerii Kralupy, należącej do Unipetrolu z grupy PKN Orlen. Wiązało się to z koniecznością przeprowadzenia prac naprawczych i wstrzymaniem produkcji. Przyczyny wypadku są badane. Koncern podkreśla, że wdrożono już działania zmierzające do jak najszybszego wznowienia prac w czeskiej rafinerii. Koncern podjął już także działania, które mają zapewnić realizacje zobowiązań wobec klientów hurtowych na czeskim rynku. Jest to m.in. import paliw z Polski. 

Jak ustalił portal BiznesAlert.pl w PKN Orlen, eksperci Grupy, spółki Unipetrol i firm serwisowych prowadzą analizy, które pomogą ocenić jak długo potrwa przerwa w pracach i postój niezbędny do naprawy uszkodzonej jednostki. Firma informuje także na bieżąco rynek czeski za pośrednictwem praskiej giełdy i bezpośrednich komunikatów dla klientów.

Awaria w czeskiej rafinerii, jak pisze koncern, nie ma poważnego charakteru w sensie technicznym, ale jest newralgicznym punktem ciągu technologicznego rafinerii. – Służy ona do konwersji frakcji węglowodorowych o wysokiej temperaturze wrzenia i wysokiej masie cząsteczkowej we frakcje lekkie (LPG, benzyna, olej napędowy). Dlatego przeprowadzenie prac naprawczych związane było z koniecznością zatrzymania całego procesu produkcyjnego w rafinerii – wyjaśnia spółka.

Aby przeciwdziałać jakimkolwiek zagrożeniom dla rynku wynikającym z przerw w pracach rafinerii w Kralupach, Unipetrol prowadzi jak zapewnia spółka, aktywne działania zmierzające do zagwarantowania realizacji zobowiązań wobec klientów hurtowych i detalicznych z wykorzystaniem źródeł wewnętrznych Grupy Orlen i źródeł zewnętrznych (import paliw z Polski) oraz współpracę z Czeską Agencją Rezerw Materiałowych. Spółka analizuje także wpływ zaistniałej sytuacji na inną infrastrukturę w Czechach – na rafinerię w Litvinovie. Postój rafinerii w Kralupach pozostaje zaś bez wpływu na zakład produkcyjny w Pardubicach.

Koncern podkreśla także, że gwarancją bezpieczeństwa w spółkach Grupy Unipetrol jest niezawodne i bezawaryjne działanie urządzeń produkcyjnych. – Obiekty są zaprojektowane, obsługiwane, kontrolowane i utrzymywane zgodnie z czeskim ustawodawstwem i regulacjami wewnętrznymi. Niektóre z tych przepisów zawierają wymagania poza ustawodawstwem i są oparte na najlepszych praktykach branżowych spółek wchodzących w skład Grupy. Ponadto w ramach funkcjonującego systemu Zarządzania Bezpieczeństwem Pracy Koncernu systematycznie przeprowadzane są w poszczególnych spółkach Grupy ORLEN wizyty koordynacyjne i wizyty doradcze (przeglądy stanu bezpieczeństwa) oraz regularne szkolenia pracowników –informuje PKN Orlen w stanowisku przekazanym portalowi BiznesAlert.pl.

Pod koniec maja doszło do usterki instalacji krakingu katalitycznego w czeskiej rafinerii Kralupy, należącej do Unipetrolu z grupy PKN Orlen. Wiązało się to z koniecznością przeprowadzenia prac naprawczych i wstrzymaniem produkcji. Przyczyny wypadku są badane. Koncern podkreśla, że wdrożono już działania zmierzające do jak najszybszego wznowienia prac w czeskiej rafinerii. Koncern podjął już także działania, które mają zapewnić realizacje zobowiązań wobec klientów hurtowych na czeskim rynku. Jest to m.in. import paliw z Polski. 

Jak ustalił portal BiznesAlert.pl w PKN Orlen, eksperci Grupy, spółki Unipetrol i firm serwisowych prowadzą analizy, które pomogą ocenić jak długo potrwa przerwa w pracach i postój niezbędny do naprawy uszkodzonej jednostki. Firma informuje także na bieżąco rynek czeski za pośrednictwem praskiej giełdy i bezpośrednich komunikatów dla klientów.

Awaria w czeskiej rafinerii, jak pisze koncern, nie ma poważnego charakteru w sensie technicznym, ale jest newralgicznym punktem ciągu technologicznego rafinerii. – Służy ona do konwersji frakcji węglowodorowych o wysokiej temperaturze wrzenia i wysokiej masie cząsteczkowej we frakcje lekkie (LPG, benzyna, olej napędowy). Dlatego przeprowadzenie prac naprawczych związane było z koniecznością zatrzymania całego procesu produkcyjnego w rafinerii – wyjaśnia spółka.

Aby przeciwdziałać jakimkolwiek zagrożeniom dla rynku wynikającym z przerw w pracach rafinerii w Kralupach, Unipetrol prowadzi jak zapewnia spółka, aktywne działania zmierzające do zagwarantowania realizacji zobowiązań wobec klientów hurtowych i detalicznych z wykorzystaniem źródeł wewnętrznych Grupy Orlen i źródeł zewnętrznych (import paliw z Polski) oraz współpracę z Czeską Agencją Rezerw Materiałowych. Spółka analizuje także wpływ zaistniałej sytuacji na inną infrastrukturę w Czechach – na rafinerię w Litvinovie. Postój rafinerii w Kralupach pozostaje zaś bez wpływu na zakład produkcyjny w Pardubicach.

Koncern podkreśla także, że gwarancją bezpieczeństwa w spółkach Grupy Unipetrol jest niezawodne i bezawaryjne działanie urządzeń produkcyjnych. – Obiekty są zaprojektowane, obsługiwane, kontrolowane i utrzymywane zgodnie z czeskim ustawodawstwem i regulacjami wewnętrznymi. Niektóre z tych przepisów zawierają wymagania poza ustawodawstwem i są oparte na najlepszych praktykach branżowych spółek wchodzących w skład Grupy. Ponadto w ramach funkcjonującego systemu Zarządzania Bezpieczeństwem Pracy Koncernu systematycznie przeprowadzane są w poszczególnych spółkach Grupy ORLEN wizyty koordynacyjne i wizyty doradcze (przeglądy stanu bezpieczeństwa) oraz regularne szkolenia pracowników –informuje PKN Orlen w stanowisku przekazanym portalowi BiznesAlert.pl.

Najnowsze artykuły