icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Plany drogowe napędzą Lotos Asfalt

O planach spółki na najbliższe lata mówi Cezary Godziuk, prezes Zarządu Lotos Asfalt.

Pełni Pan funkcję prezesa Zarządu LOTOS Asfalt od końca ubiegłego roku. Jakie są Pana pierwsze wrażenia na temat firmy?

Cezary Godziuk: – Lotos Asfalt to bardzo ciekawa spółka, a zarazem poważny gracz na polskim rynku asfaltów drogowych – szacunki wskazują bowiem na ok. 40 proc. Co warte podkreślenia, udział w rynku asfaltów modyfikowanych w Polsce jest jeszcze wyższy, a drogi budowane z tych asfaltów są dużo bardziej odporne na niskie i wysokie temperatury oraz mają długi okres eksploatacji bez konieczności remontów. To duża satysfakcja, że najlepsze autostrady w Polsce budowane są z asfaltu produkowanego w naszej firmie!

To, co moim zdaniem wyróżnia Lotos Asfalt, to innowacyjność. Myślę tu chociażby o uruchomieniu – jako pierwsza rafineria w Polsce – produkcji asfaltu modyfikowanego miałem gumowym MODBIT CR, czy o wprowadzeniu na rynek nowoczesnych asfaltów WMA. Filarem naszej działalności jest także dbałość o bezpieczeństwo naszych pracowników i naszych kontrahentów. W Lotos Asfalt dużą wagę przykłada się do kwestii BHP i to na każdym etapie działalności. Ze swojej strony mogę zapewnić, że będę wspierał działania, aby taki poziom utrzymać.

Wspomniał Pan o planach. Proszę powiedzieć jakie kluczowe zadania wyznaczył Pan sobie na początek swojej drogi w spółce?

– Dążę do tego, żeby Lotos Asfalt powiększał sprzedaż i osiągał jeszcze lepsze wyniki finansowe. Zależy mi na dalszym rozwoju produkcji asfaltów modyfikowanych MODBIT, które są naszym sztandarowym produktem. Jesteśmy gotowi sprostać wyzwaniom związanym ze wzrostem popytu na asfalty drogowe, wynikającym z planów budowy infrastruktury drogowej w Polsce. Prognozy rynkowe są dla asfaltów sprzyjające i wskazują na realizacje inwestycji nowych kontraktów drogowych. Nasza spółka traktuje tę szansę jako impuls do dalszej ekspansji.

Informowaliśmy o urzeczywistnieniu się ryzyka niedotrzymania terminu uzyskania pełnej gotowości operacyjnej instalacji DCU. Czy nie wpłynie to na umowę na sprzedaż koksu pomiędzy LOTOS Asfalt a holenderską spółką Oxbow Energy Solutions?

– Warto w tym miejscu przypomnieć, że przesunięcie w czasie oddania instalacji nie wpłynie w negatywny sposób na bieżącą kondycję finansową Grupy Lotos i spółki Lotos Asfalt. Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami firmy Oxbow. Ostatnie spotkania odbyły się w drugiej połowie lutego, więc firma ma dokładną wiedzę na ten temat. Nasi holenderscy partnerzy zapewniają nas o swojej elastyczności w zakresie odbioru koksu.

Jeśli rozmawiamy już o Projekcie EFRA, to czy spółka ma plan pozyskania pozostałości próżniowej, w sytuacji gdy gdańska rafineria przerobi więcej surowca na paliwa?

– Lotos Asfalt intensywnie pracuje nad pozyskaniem surowca do produkcji asfaltów z zewnętrznych źródeł. Już teraz część pozostałości próżniowej kupujemy poza rafinerią Grupy Lotos i będziemy tą działalność rozwijać. Zależy nam przecież na dalszym rozwoju, a nie ograniczaniu działalności. Najlepszym dowodem na to, że po uruchomieniu instalacji, spółka będzie dalej sprzedawać asfalty. Oferujemy kontrakty na stałe ceny aż na 2020 r.

Mając na uwadze Program Budowy Dróg Krajowych rozpisany do 2023 r. (z perspektywą do 2025 r.), jakie działania planowane są w dłuższej pespektywie czasowej, aby wykorzystać to rosnące zapotrzebowanie na asfalty?

– Będziemy uważnie monitorować ten program i informacje o zakończonych przetargach, aby rozwijać naszą sprzedaż. Położymy duży nacisk głównie na sprzedaż asfaltów modyfikowanych i serwis obsługi klienta. Właśnie na sprzedaży specjalistycznych i innowacyjnych produktów chcemy budować sukces naszej spółki w nadchodzących latach.

Rośnie popularność asfaltów modyfikowanych MODBIT. Czy planujemy jakieś nowe produkty w tym segmencie?

– Lotos Asfalt cały czas bada potrzeby rynku i stara się pod tym kątem na bieżąco modyfikować swoją ofertę produktową. Powodem, dla którego asfalty modyfikowane są coraz częściej wybierane do budowy dróg, są większe wymagania inwestorów w zakresie długości eksploatacji nawierzchni. Szczególnie asfalty wysoko modyfikowane MODBIT HIMA odpowiadają na te potrzeby i pozwalają budować drogi o trwałości nawet na 50 lat. Będziemy szczególnie dbać o rozwój naszego portfolio produktów właśnie w tym zakresie.

W 2017 roku znacząco wzrosła sprzedaż miękkich asfaltów V na eksport. Czy sądzi Pan, że ten trend utrzyma się w tym roku?

– Rekord sprzedaży asfaltów V w 2017 roku wynikał z przesunięć w realizacji dróg na Litwie. Trudno będzie nam powtórzyć ten wynik z uwagi na to, że kumulacja realizacji inwestycji, z zastosowaniem tego asfaltu, jest już za nami. Chcemy jednak utrzymać sprzedaż miękkich asfaltów z grupy V na stabilnym i wysokim poziomie w kolejnych latach. Pracujemy również nad znalezieniem nowych zastosowań dla tej grupy produktów.

Lotos

O planach spółki na najbliższe lata mówi Cezary Godziuk, prezes Zarządu Lotos Asfalt.

Pełni Pan funkcję prezesa Zarządu LOTOS Asfalt od końca ubiegłego roku. Jakie są Pana pierwsze wrażenia na temat firmy?

Cezary Godziuk: – Lotos Asfalt to bardzo ciekawa spółka, a zarazem poważny gracz na polskim rynku asfaltów drogowych – szacunki wskazują bowiem na ok. 40 proc. Co warte podkreślenia, udział w rynku asfaltów modyfikowanych w Polsce jest jeszcze wyższy, a drogi budowane z tych asfaltów są dużo bardziej odporne na niskie i wysokie temperatury oraz mają długi okres eksploatacji bez konieczności remontów. To duża satysfakcja, że najlepsze autostrady w Polsce budowane są z asfaltu produkowanego w naszej firmie!

To, co moim zdaniem wyróżnia Lotos Asfalt, to innowacyjność. Myślę tu chociażby o uruchomieniu – jako pierwsza rafineria w Polsce – produkcji asfaltu modyfikowanego miałem gumowym MODBIT CR, czy o wprowadzeniu na rynek nowoczesnych asfaltów WMA. Filarem naszej działalności jest także dbałość o bezpieczeństwo naszych pracowników i naszych kontrahentów. W Lotos Asfalt dużą wagę przykłada się do kwestii BHP i to na każdym etapie działalności. Ze swojej strony mogę zapewnić, że będę wspierał działania, aby taki poziom utrzymać.

Wspomniał Pan o planach. Proszę powiedzieć jakie kluczowe zadania wyznaczył Pan sobie na początek swojej drogi w spółce?

– Dążę do tego, żeby Lotos Asfalt powiększał sprzedaż i osiągał jeszcze lepsze wyniki finansowe. Zależy mi na dalszym rozwoju produkcji asfaltów modyfikowanych MODBIT, które są naszym sztandarowym produktem. Jesteśmy gotowi sprostać wyzwaniom związanym ze wzrostem popytu na asfalty drogowe, wynikającym z planów budowy infrastruktury drogowej w Polsce. Prognozy rynkowe są dla asfaltów sprzyjające i wskazują na realizacje inwestycji nowych kontraktów drogowych. Nasza spółka traktuje tę szansę jako impuls do dalszej ekspansji.

Informowaliśmy o urzeczywistnieniu się ryzyka niedotrzymania terminu uzyskania pełnej gotowości operacyjnej instalacji DCU. Czy nie wpłynie to na umowę na sprzedaż koksu pomiędzy LOTOS Asfalt a holenderską spółką Oxbow Energy Solutions?

– Warto w tym miejscu przypomnieć, że przesunięcie w czasie oddania instalacji nie wpłynie w negatywny sposób na bieżącą kondycję finansową Grupy Lotos i spółki Lotos Asfalt. Jesteśmy w stałym kontakcie z przedstawicielami firmy Oxbow. Ostatnie spotkania odbyły się w drugiej połowie lutego, więc firma ma dokładną wiedzę na ten temat. Nasi holenderscy partnerzy zapewniają nas o swojej elastyczności w zakresie odbioru koksu.

Jeśli rozmawiamy już o Projekcie EFRA, to czy spółka ma plan pozyskania pozostałości próżniowej, w sytuacji gdy gdańska rafineria przerobi więcej surowca na paliwa?

– Lotos Asfalt intensywnie pracuje nad pozyskaniem surowca do produkcji asfaltów z zewnętrznych źródeł. Już teraz część pozostałości próżniowej kupujemy poza rafinerią Grupy Lotos i będziemy tą działalność rozwijać. Zależy nam przecież na dalszym rozwoju, a nie ograniczaniu działalności. Najlepszym dowodem na to, że po uruchomieniu instalacji, spółka będzie dalej sprzedawać asfalty. Oferujemy kontrakty na stałe ceny aż na 2020 r.

Mając na uwadze Program Budowy Dróg Krajowych rozpisany do 2023 r. (z perspektywą do 2025 r.), jakie działania planowane są w dłuższej pespektywie czasowej, aby wykorzystać to rosnące zapotrzebowanie na asfalty?

– Będziemy uważnie monitorować ten program i informacje o zakończonych przetargach, aby rozwijać naszą sprzedaż. Położymy duży nacisk głównie na sprzedaż asfaltów modyfikowanych i serwis obsługi klienta. Właśnie na sprzedaży specjalistycznych i innowacyjnych produktów chcemy budować sukces naszej spółki w nadchodzących latach.

Rośnie popularność asfaltów modyfikowanych MODBIT. Czy planujemy jakieś nowe produkty w tym segmencie?

– Lotos Asfalt cały czas bada potrzeby rynku i stara się pod tym kątem na bieżąco modyfikować swoją ofertę produktową. Powodem, dla którego asfalty modyfikowane są coraz częściej wybierane do budowy dróg, są większe wymagania inwestorów w zakresie długości eksploatacji nawierzchni. Szczególnie asfalty wysoko modyfikowane MODBIT HIMA odpowiadają na te potrzeby i pozwalają budować drogi o trwałości nawet na 50 lat. Będziemy szczególnie dbać o rozwój naszego portfolio produktów właśnie w tym zakresie.

W 2017 roku znacząco wzrosła sprzedaż miękkich asfaltów V na eksport. Czy sądzi Pan, że ten trend utrzyma się w tym roku?

– Rekord sprzedaży asfaltów V w 2017 roku wynikał z przesunięć w realizacji dróg na Litwie. Trudno będzie nam powtórzyć ten wynik z uwagi na to, że kumulacja realizacji inwestycji, z zastosowaniem tego asfaltu, jest już za nami. Chcemy jednak utrzymać sprzedaż miękkich asfaltów z grupy V na stabilnym i wysokim poziomie w kolejnych latach. Pracujemy również nad znalezieniem nowych zastosowań dla tej grupy produktów.

Lotos

Najnowsze artykuły