Media

Po naruszeniach prawa wobec mediów konserwatywnych, Polska jest pomijana w raporcie o łamaniu wolności słowa w Europie

Raport MFRR

W raporcie Media Freedom Rapid Response (MFRR), w 2024 roku odnotowano 1548 naruszeń wolności prasy w 35 krajach europejskich, w tym w 27 państwach członkowskich UE. To o prawie 400 więcej niż w roku 2023 – podaje Europejska Federacja Dziennikarzy (EFJ). Mimo licznych naruszeń prawa wobec polskich mediów konserwatywnych, sytuacja w naszym kraju nie zaniepokoiła twórców raportu.

W raporcie stwierdza się naruszenia wolności słowa wobec 2567 osób w 27 państwach członkowskich UE i dziewięciu krajach o statusie kandydatów do UE, szczególną analizą obejmując przypadki w Albanii, Bośni i Hercegowinie, Gruzji, Serbii, Turcji i na Ukrainie.

Wzrost liczby aktów naruszania wolności słowa

Od stycznia do grudnia 2024 r. raporcie MFRR zaznaczono alarmujący wzrost liczby przypadków łamania wolności słowa w Europie w ubiegłym roku – było ich 1548 w porównaniu z 1153 naruszeniami w 2023 roku

Kampanie oszczerstw, strony internetowe podszywające się pod legalne serwisy informacyjne oraz utrudnianie i ataki podczas relacjonowania to tylko niektóre z głównych problemów, z jakimi borykali się pracownicy mediów w 2024 r.

Dziennikarze byli również narażeni na ataki słowne, napaść fizyczną, ataki na mienie, cenzurę i groźby prawne. Szczególnie niepokojący jest ciągły wzrost liczby ataków online, w tym nękania online, gróźb śmierci i hakowania. W raporcie odnotowało 359 ataków online w 2024 roku w porównaniu z 266 przypadkami w 2023 roku.

A co w Polsce?

Szczegółowo w raporcie opisano m.in. przypadki łamania wolności słowa i praw dziennikarzy w sześciu krajach członkowskich UE: Belgii, Francji, Węgrzech, Włoszech, Słowacji i Holandii.

Mimo licznych naruszeń prawa wobec polskich mediów konserwatywnych ubiegłym roku – po bezprawnym przejęciu przez rząd mediów publicznych w grudniu 2023 roku – sytuacja w naszym kraju nie zaniepokoiła twórców raportu.

W ubiegłym roku wielokrotnie polscy dziennikarze alarmowali o bardzo wielu przypadkach łamania wolności słowa przez rządz Donalda Tuska, szczególnie wobec mediów konserwatywnych – na przykład utrudnianie pracy reporterom m.in. TV Republika, telewizji wPolsce, Tygodnika Solidarność, portalu Tysol. pl, Radia Wnet i wielu innych mediów, także katolickich. Na takie przypadki, m.in. zakazy wstępu dla dziennikarzy konserwatywnych na konferencje prasowe rządu i instytucji państwowych, wielokrotnie w 2024 roku zwracało uwagę Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich.

 

piasta/MFRR/EFJ

 


Powiązane artykuły

Wednesday wróci po raz trzeci. Hit Netfliksa doczekał się kolejnego sezonu

Co prawda drugi sezon serialu “Wednesday” zadebiutuje dopiero 6 sierpnia, ale Netflix już oficjalnie ogłosił produkcję jego trzeciej części.

CMWP SDP przeciwko zakazowi wstępu TV Republika na ogłoszenie rekonstrukcji rządu

Zakaz wstępu dla TV Republika na ogłoszenie rekonstrukcji rządu to skandaliczne naruszenie wolności słowa, pluralizmu oraz blokowanie dostępu do informacji...

Raport RSF: polskie media publiczne w głębokim kryzysie niezależności

Polska znajduje się w gronie krajów Unii Europejskiej, w których media publiczne podlegają największej presji politycznej i ekonomicznej - wynika...

Udostępnij:

Facebook X X X