Najważniejsze informacje dla biznesu

Ukraiński parlament zagłosował za umową surowcową z USA

Ukraińscy posłowie zagłosowali za ratyfikowaniem umowy surowcowej z USA. Projekt poparło 388 deputowanych. Oprócz głównego dokumentu muszą zostać podpisane jeszcze dwa porozumienia techniczne, których brzmienie nie zostało ujawnione.

Rada Najwyższa Ukrainy (parlament) ratyfikowała umowę międzyrządową ze Stanami Zjednoczymi. Ołeksandr Mereżko, przewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych przekazał, że za głosowało 388 deputowanych, nikt nie oddał głosu przeciw. W parlamencie zasiada 400 parlamentarzystów.

Według umowy Stany Zjednoczone dostaną dostęp do ukraińskich złóż, w zamian zgodziły się odblokować pomoc wojskową dla Ukrainy. Nie zawiera ona jednak gwarancji bezpieczeństwa.

Umowa zakłada utworzenie amerykańsko-ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy, zasilanego po równo przez obie strony. Wśród źródeł finansowania go będą m.in. zyski z górnictwa i energetyki. Wprowadzone zmiany, na wniosek opozycji, sprawiły, że umowa obejmuje całe terytorium Ukrainy, również część okupowaną przez Rosjan.

Umowy techniczne

Oprócz głównej umowy obie strony muszą podpisać jeszcze dwie umowy techniczne. Dotyczą one spółki komandytowej, która określi dyrektorów generalnych funduszu, kwestie decyzyjności i na co przeznaczyć zebrane środki finansowe.

Politico przytacza wypowiedzi niektórych ukraińskich polityków, którzy skarżyli się, że rząd odmawia ujawnienia dwóch porozumień technicznych, do których pojawiają się odniesienia w głównej umowie. Julia Svyrydenko, ukraińska wicepremier i minister gospodarki, uzasadniła to tym, że zapisy nie są jeszcze w pełni gotowe. Same umowy mają mieć charakter komercyjny.

Finał trudnych rozmów

Negocjacje w sprawie umowy surowcowej sięgają lutego bieżącego roku. Po raz pierwszy miała zostać podpisana 28 lutego gdy Wołodymyr Zełenski gościł w Białym Domu. Doszło jednak do sprzeczki podczas spotkania z dziennikarzami, która poróżniła go z Donaldem Trumpem i J.D. Vancem.

Dalsze rozmowy były prowadzone przez delegacje obu krajów i sam wzór umowy bywał zmieniany. 14 kwietnia Reuters powołując się na swoje kontakty określił, że ówczesna atmosfera negocjacji była „antagonistyczna”. Cztery dni później obie strony podpisały list licencyjny.

– Jesteśmy szczęśliwi, że możemy ogłosić podpisanie z naszymi amerykańskimi partnerami Memorandum Intencyjnego otwierającego drogę do Porozumienia o Partnerstwie Gospodarczym i ustanowienia Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy Ukrainy – skomentowała ówcześnie Julia Svyrydenko.

– Spodziewamy się, że Fundusz stanie się skutecznym narzędziem do przyciągania inwestycji służących odbudowie naszego kraju, modernizacji infrastruktury, wspierania przedsiębiorstw i tworzenia nowych możliwości ekonomicznych – dodała.

Biznes Alert / PAP / Politico / Reuters /

Ukraińscy posłowie zagłosowali za ratyfikowaniem umowy surowcowej z USA. Projekt poparło 388 deputowanych. Oprócz głównego dokumentu muszą zostać podpisane jeszcze dwa porozumienia techniczne, których brzmienie nie zostało ujawnione.

Rada Najwyższa Ukrainy (parlament) ratyfikowała umowę międzyrządową ze Stanami Zjednoczymi. Ołeksandr Mereżko, przewodniczący parlamentarnej komisji spraw zagranicznych przekazał, że za głosowało 388 deputowanych, nikt nie oddał głosu przeciw. W parlamencie zasiada 400 parlamentarzystów.

Według umowy Stany Zjednoczone dostaną dostęp do ukraińskich złóż, w zamian zgodziły się odblokować pomoc wojskową dla Ukrainy. Nie zawiera ona jednak gwarancji bezpieczeństwa.

Umowa zakłada utworzenie amerykańsko-ukraińskiego Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy, zasilanego po równo przez obie strony. Wśród źródeł finansowania go będą m.in. zyski z górnictwa i energetyki. Wprowadzone zmiany, na wniosek opozycji, sprawiły, że umowa obejmuje całe terytorium Ukrainy, również część okupowaną przez Rosjan.

Umowy techniczne

Oprócz głównej umowy obie strony muszą podpisać jeszcze dwie umowy techniczne. Dotyczą one spółki komandytowej, która określi dyrektorów generalnych funduszu, kwestie decyzyjności i na co przeznaczyć zebrane środki finansowe.

Politico przytacza wypowiedzi niektórych ukraińskich polityków, którzy skarżyli się, że rząd odmawia ujawnienia dwóch porozumień technicznych, do których pojawiają się odniesienia w głównej umowie. Julia Svyrydenko, ukraińska wicepremier i minister gospodarki, uzasadniła to tym, że zapisy nie są jeszcze w pełni gotowe. Same umowy mają mieć charakter komercyjny.

Finał trudnych rozmów

Negocjacje w sprawie umowy surowcowej sięgają lutego bieżącego roku. Po raz pierwszy miała zostać podpisana 28 lutego gdy Wołodymyr Zełenski gościł w Białym Domu. Doszło jednak do sprzeczki podczas spotkania z dziennikarzami, która poróżniła go z Donaldem Trumpem i J.D. Vancem.

Dalsze rozmowy były prowadzone przez delegacje obu krajów i sam wzór umowy bywał zmieniany. 14 kwietnia Reuters powołując się na swoje kontakty określił, że ówczesna atmosfera negocjacji była „antagonistyczna”. Cztery dni później obie strony podpisały list licencyjny.

– Jesteśmy szczęśliwi, że możemy ogłosić podpisanie z naszymi amerykańskimi partnerami Memorandum Intencyjnego otwierającego drogę do Porozumienia o Partnerstwie Gospodarczym i ustanowienia Funduszu Inwestycyjnego na rzecz Odbudowy Ukrainy – skomentowała ówcześnie Julia Svyrydenko.

– Spodziewamy się, że Fundusz stanie się skutecznym narzędziem do przyciągania inwestycji służących odbudowie naszego kraju, modernizacji infrastruktury, wspierania przedsiębiorstw i tworzenia nowych możliwości ekonomicznych – dodała.

Biznes Alert / PAP / Politico / Reuters /

Najnowsze artykuły