Warto, by opinia publiczna dowiedziała się, jakie były wyniki analiz dwóch inwestycji dotąd nie podjętych: centralnego lotniska (między Warszawą i Łodzią) oraz kolei dużych prędkości – mówił b. minister transportu Jerzy Polaczek podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego. Nasz portal pyta: dlaczego?
– O czym rząd nie mówi? W ramach wydatków na różne zadania w ramach unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 były również uwzględnione dwa tematy związane z dofinansowaniem środkami europejskimi, i to niemałymi, na wykonanie studium dla lokalizacji i budowy nowego lotniska centralnego dla Polski. Zaś w drugim przypadku chodziło o wykonanie studium dla przyszłej budowy kolei dużych prędkości – przypomina w rozmowie z naszym portalem pos. Jerzy Polaczek (PiS), członek sejmowej komisji infrastruktury, wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw wewnętrznych, b. minister transportu.
Poseł dodaje, że poprzedni minister infrastruktury, Sławomir Nowak, na samym początku swego urzędowania, w końcu 2011 r., ogłosił, że budowa kolei dużych prędkości została zdjęta z planowanych przez rząd inwestycji – ze względu na zbyt duże koszty takiego przedsięwzięcia.
– Problem jednak polega na tym, że – o ile mi wiadomo – oba zadania znajdowały się w zaawansowanej fazie prac wynikających z rozstrzygniętych przetargów na przygotowanie dokumentacji projektowej – mówił dalej Polaczek. – W związku z tym, że upłynęły z górą dwa lata od tego momentu, warto byłoby, aby rząd wypowiedział się, co dalej z oboma projektami. Zarówno ich podjęcie, jak również ich odłożenie ad acta niesie określone skutki. W przypadku kolei dużych prędkości mówi o tym plan krajowy rozwoju rynku kolejowego, który m.in. opisuje lokalizację przyszłych sieci takich kolei. Jeśli chodzi o centralne lotnisko jest to inwestycja politycznie ważna, lecz także – podobnie jak kdp – mająca wymiar europejski.
Zdaniem b. ministra transportu sama budowa ważnego lotniska w Europie, łącznie z fazą planistyczną trwa stosunkowo długo. Np. lotnisko zbudowane w Monachium na początku lat 90. realizowano łącznie z fazą wstępną przez 12 lat. Podobnie długo w przypadku nowego, jeszcze nie zakończonego lotniska w Berlinie czy portu lotniczego w Madrycie.
– Są to wszystko przykłady ważnych decyzji inwestycyjnych, które wpływają na rynek lotniczy w skali europejskiej – uważa Polaczek. – W odniesieniu do polskiego lotniska centralnego miałoby ono dodatkowo istotny wpływ na naszego narodowego przewoźnika.
Budowa kolei dużych prędkości, jak i lotniska centralnego istotnie generowałaby również niezbędny związek polityki polskiego państwa, nauki i przemysłu – uważa poseł.
– Jeżeli do takiego związku nie dojdzie, będziemy mogli mówić wyłącznie o imporcie rozwiązań zewnętrznych, bez własnego wkładu. W obecnych warunkach nie powinniśmy do tego dopuścić – puentuje Jerzy Polaczek.