Polaczek: Trudniej o poprawę stanu dróg lokalnych. Gorszy stan finansów samorządów lokalnych

29 kwietnia 2014, 15:58 Drogi

Projekt Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 zawiera rozwiązanie, o które zabiegał Związek Powiatów Polskich. Powiaty będą mogły otrzymać środki na budowę i modernizację swoich dróg.

– Kondycja samorządów terytorialnych, od poziomu gminy po województwo, jest na pewno gorsza, niż jeszcze kila lat temu. A ponadto są one obciążone zadłużeniem – zwłaszcza dotyczy to powiatów – uważa w rozmowie z naszym portalem pos. Jerzy Polaczek, b. minister transportu.

W jego opinii poza zredukowanym do minimum, właściwie już zamierającym, programem przebudowy dróg lokalnych (tzw. schetynówek) na pewno trudniej będzie o pozyskiwanie środków europejskich w tej dziedzinie na nowy, unijny okres budżetowy.

– Mam na myśli stan polskich finansów publicznych, zwłaszcza w części samorządowej – mówi dalej Polaczek. – Przekłada się to na większe trudności w znajdywaniu wkładu własnego do inwestycji w drogi lokalne. A ponadto zróżnicowany jest sposób zarządzania infrastrukturą drogową na poziomie samorządów. Jest ona bowiem obecnie bardziej narażona na tolerowanie różnego rodzaju problemów na tej sieci. Posłużę się tu problemem utrzymania standardu technicznego mostów w ciągach dróg samorządowych. Na ten temat zwracał mocno uwagę NIK już kilka lat temu, wskazując na braki w standaryzacji utrzymania tych obiektów, bieżących remontów.

W opinii posła są to wrażliwe części infrastruktury drogowej, należącej do samorządów. Jego zdaniem zaniedbanie tych problemów prowadzi niejednokrotnie do wielu ograniczeń w przepustowości sieci, do wyłączeń tych jej fragmentów, które nie mogą być przejezdne z uwagi na ich kiepski stan techniczny. Temu towarzyszy brak środków na całkowitą przebudowę czy generalny remont. Do tego dochodzi koszt objazdów oraz utrudnień.

– Jest to tylko jeden z przykładów, który chciałbym wskazać w kontekście potrzeby przewidywalności polityki państwa wobec samorządów, nie tylko pod kątem potrzeb kampanii wyborczej – mówi Polaczek. – Polityka ta powinna być przede wszystkim jasno zdefiniowana w zakresie tego, co państwo chce uzyskać w naszym kraju poprzez własne środki budżetowe i europejskie na sieci dróg samorządowych, preferując określone działania inwestycyjne samorządów.

Znamy przecież przykłady realizacji „schetynówek”, nie w postaci budowy nowych odcinków dróg, tylko nierzadko przebudowy ulic w miastach. A tego typu inwestycje powinny być finansowane ze środków własnych samorządów. Bo gminy, poprzez rozbudowę infrastruktury mieszkaniowej, zwłaszcza na nowych, coraz odleglejszych od centrów miast, powinny umożliwiać swoim mieszkańcom, dostęp do dróg lokalnych z prawdziwego zdarzenia.

– Przewiduję, że przy obecnej polityce rządu Donalda Tuska wobec systemu finansów publicznych, sytuacja finansów samorządowych nie będzie stabilna. Wobec tego trudno będzie o znaczniejsze zaangażowanie tych finansów np. w dziedzinie budowy i modernizacji dróg lokalnych – kończy Polaczek.