Do tej pory odnaleziono 4 obiekty mogące być częścią rakiety Falcon 9. Był też jednak szereg zgłoszeń, które okazały się fałszywym alarmem – podsumowała w środę Polska Agencja Kosmiczna POLSA.
Rzeczniczka POLSA Agnieszka Gapys przesłała PAP w środę informację podsumowującą wiedzę o znalezionych w Polsce potencjalnych elementach rakiety Falcon 9.
Agencja zwróciła uwagę, że w związku z informacją z 19 lutego dotyczącą re-entry rakiety Falcon 9 nad Polską, polskie służby – policja i straż pożarna otrzymały szereg zgłoszeń od mieszkańców woj. wielkopolskiego i pomorskiego wskazujących miejsca, gdzie mogą się znajdować potencjalne szczątki rakiety.
4 obiekty spadły na Polskę
Agencja podsumowała, że obecnie odnaleziono cztery obiekty mogące być częścią rakiety Falcon 9. Fragmenty te odnaleziono w Komornikach, gdzie obiekt spadł na terenie hurtowni sprzętu elektrycznego, w Wirach, gdzie obiekt znaleziono w lesie, a w Śliwnie, gdzie obiekt spadł na pole oraz w Szamotułach, gdzie odnaleziono obiekt na skraju lasu.
Był też jednak szereg zgłoszeń, które okazały się być fałszywym alarmem.
Policja otrzymała np. zgłoszenia o możliwym upadku obiektu do stawów. Miejsca te przeszukano, ale nie znaleziono elementów mogących mieć związek z rakietą. Dotyczy to interwencji w miejscowościach: Konstantynów, gm. Bedlno (KPP Kutno), Będźmierowice (KPP Chojnice), Janowiec Wielkopolski (KPP Żnin), Lutowo (KPP Sępolno Krajeńskie), Czarna Woda (KPP Stargard Gdański), Wólka Orłowska, gm. Izbica (KPP Krasnystaw), Kobylasz, pow. Linia (KPP Wejherowo).
Przyczyny katastrofy
W środę przed godziną piątą rano nad Polską w niekontrolowany sposób w atmosferę wszedł człon rakiety Falcon 9 R/B firmy SpaceX. Człon rakiety o masie ok. 4 ton pochodził z misji SpaceX Starlink Group 11-4, która 1 lutego wystartowała z bazy lotniczej w Kalifornii.
Polska Agencja Kosmiczna (POLSA) jest agencją wykonawczą MRiT, powołaną w 2014 roku. Jej zadaniem jest wspieranie polskiego przemysłu kosmicznego poprzez realizację priorytetów Polskiej Strategii Kosmicznej.
Biznes Alert / PAP
Wiemy, gdzie części rakiety Falcon 9 mogły spaść na Polskę. SpaceX twierdzi, że to nic groźnego