Premierzy Polski i Litwy spotkali się w piątek przed południem na byłym przejściu granicznym Budzisko-Kalwaria. Polacy i Litwini podkreślili zbieżne interesy energetyczne oraz wspólne stanowisko wobec Białorusi.
Wspólne plany
Premier RP Mateusz Morawiecki poinformował o wspólnych planach polsko-litewskich inwestycji infrastrukturalnych w obszarze energetyki. Chodzi o synchronizację sieci elektroenergetycznych państw bałtyckich z resztą Unii Europejskiej poprzez połączenie LitPol Link oraz planowany kabel podmorski Harmony Link. Morawiecki podkreślał wspólne stanowisko Polski i Litwy wobec Białorusi.
– Mamy podobne podejście do spraw energetycznych. I nie tylko rozumiemy obawy Litwy dotyczące elektrowni w Ostrowcu, ale wspieramy Litwę na tym polu, na wszystkich możliwych forach europejskich. Jednocześnie trzeba podkreślić, że Litwa i Polska są za bardzo bliską, dobrą, jak najlepszą współpracą z Białorusią, współpracą gospodarczą, a także polityczną – powiedział Mateusz Morawiecki.
Na początku czerwca portal Respublika.lt cytował premiera Litwy Sauliusa Skvernelisa, który miał powiedzieć, że Mateusz Morawiecki popiera stanowisko Litwy w sprawie projektu synchronizacji i nie kupowanie energii elektrycznej z białoruskiej elektrowni jądrowej Ostrowiec na Białorusi. – W interesie Polski leży to, aby energia elektryczna wytwarzana w niebezpiecznych elektrowniach w krajach trzecich, nie wchodziła na rynek, dlatego wspierają nasze stanowisko w sprawie podpisania deklaracji politycznej między krajami bałtyckimi – powiedział premier Litwy.
Łotwa waha się w sprawie Ostrowca
Nie wszystkie kraje bałtyckie podzielają na równi sprzeciw Litwy wobec Ostrowca. Według doniesień prasy, Łotwa na jest najmniej zdecydowana w tym sprzeciwie. – Odmowa Łotwy przyłączenia się do bojkotu białoruskiej elektrowni jądrowej Ostrowiec może utrudnić projekt synchronizacji bałtyckiej sieci energetycznej z europejskim systemem elektroenergetycznej przez Polskę – powiedział premier Litwy Saulius Skvernelis.
Litwa uważa tę elektrownię za niebezpieczną, próbuje przekonać Łotwę i Estonię do bojkotu energii elektrycznej wytwarzanej w Ostrowcu. Kraje bałtyckie miały osiągnąć porozumienie w sprawie metod stosowanych w handlu z krajami trzecimi po uruchomieniu elektrowni jądrowej w Ostrowcu, a Litwa, zgodnie z przepisami krajowymi, wstrzymuje handel energią elektryczną z Białorusią. Premierzy trzech krajów powierzyli ekspertom kontynuowanie prac nad deklaracją polityczną. – Polska uważa, że energia elektryczna z Ostrowca nie może wejść na rynek. Jeśli jakiekolwiek kroki państw bałtyckich pozwolą tej energii wejść na polski rynek, może to zagrozić udanej realizacji projektu synchronizacji – powiedział litewski premier.
Bartłomiej Sawicki