icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Polacy chcą dywersyfikacji źródeł dostaw gazu, by płacić mniej i czuć się bezpieczniej

Polska w opinii zdecydowanej większości Polaków powinna jak najszybciej zdywersyfikować źródła dostaw gazu. Ich zdaniem zerwanie zalężnosci od jednego dostawcy znacząco poprawi nasze bezpieczeństwa i umożliwi obniżenie cen surowca. To najważniejsze wnioski z badania GFK Polonia ,,Bezpieczeństwo Energetyczne Polski 2017 – rynek gazu”.

– Wyniki badania potwierdzają, że realizowana przez Ministerstwo Energii polityka dywersyfikacji źródeł dostaw gazu ziemnego oraz strategia budowy bezpieczeństwa energetycznego Polski spotykają się ze zrozumieniem Polaków i odpowiadają na ich oczekiwania. Działania konsekwentnie podejmowane przez nasz rząd we współpracy ze spółkami działającymi w sektorze przynoszą wymierne efekty i prowadzą do wzrostu niezależności energetycznej naszego kraju – komentuje minister energii Krzysztof Tchórzewski.

– Jednym z elementów polityki realizowanej przez Polskę w obszarze dywersyfikacji jest rozbudowa infrastruktury gazowej -w tym m.in. rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu i realizacja projektu Baltic Pipe. Ponadto uniezależnienie się od dominującego dostawcy gazu jest gwarancją konkurencyjnych cen surowca. Zwiększenie wykorzystana gazu w energetyce przyczyni się także do ograniczenia emisyjności polskiej gospodarki i tym samym będzie skutecznym narzędziem do walki ze smogiem – podkreśla wiceminister Michał Kurtyka odpowiedzialny w Ministerstwie Energii m.in. za sektor gazowy.

Aż 93 procent respondentów jest zdania, że Polska powinna sprowadzać gaz z różnych kierunków i źródeł, a więc uniezależniać się od jednego dostawcy. Obecnie ok. 70 procent importowanego gazu trafia do Polski z Rosji, co według większości badanych (75 procent) nie jest korzystne dla naszego kraju. Stąd też duże poparcie dl budowy gazociągu Baltic Pipe, który ma umożliwić przesyłanie do Polski surowca wydobywanego w Norwegii. O tym, że jest to inwestycja, która poprawi bezpieczeństwo energetyczne jest przekonanych 90 procent respondentów.

Piotr Woźniak, prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, które w 2017 roku sprowadziło z zagranicy łącznie ok. 13,7 mld m sześc. surowca, zwraca uwagę, że Polakom nie podobają się także wysokie ceny gazu importowanego z kierunku wschodniego. Płacimy za niego znacznie więcej niż odbiorcy w innych krajach, np. w Niemczech.

– Cieszy nas również bardzo duże poparcie dla budowy gazociągu, który pozwoli sprowadzać do Polski gaz wydobywany przez PGNiG w Norwegii. Aż 90% ankietowanych uważa, że realizacja projektu pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Planowana produkcja gazu ziemnego w Norwegii przez PGNiG w 2022 roku ma osiągnąć 2,5 mld m3 rocznie. Własny gaz zawsze będzie najtańszy i konkurencyjny cenowo – wskazuje Piotr Woźniak.

PGNiG

Polska w opinii zdecydowanej większości Polaków powinna jak najszybciej zdywersyfikować źródła dostaw gazu. Ich zdaniem zerwanie zalężnosci od jednego dostawcy znacząco poprawi nasze bezpieczeństwa i umożliwi obniżenie cen surowca. To najważniejsze wnioski z badania GFK Polonia ,,Bezpieczeństwo Energetyczne Polski 2017 – rynek gazu”.

– Wyniki badania potwierdzają, że realizowana przez Ministerstwo Energii polityka dywersyfikacji źródeł dostaw gazu ziemnego oraz strategia budowy bezpieczeństwa energetycznego Polski spotykają się ze zrozumieniem Polaków i odpowiadają na ich oczekiwania. Działania konsekwentnie podejmowane przez nasz rząd we współpracy ze spółkami działającymi w sektorze przynoszą wymierne efekty i prowadzą do wzrostu niezależności energetycznej naszego kraju – komentuje minister energii Krzysztof Tchórzewski.

– Jednym z elementów polityki realizowanej przez Polskę w obszarze dywersyfikacji jest rozbudowa infrastruktury gazowej -w tym m.in. rozbudowa terminalu LNG w Świnoujściu i realizacja projektu Baltic Pipe. Ponadto uniezależnienie się od dominującego dostawcy gazu jest gwarancją konkurencyjnych cen surowca. Zwiększenie wykorzystana gazu w energetyce przyczyni się także do ograniczenia emisyjności polskiej gospodarki i tym samym będzie skutecznym narzędziem do walki ze smogiem – podkreśla wiceminister Michał Kurtyka odpowiedzialny w Ministerstwie Energii m.in. za sektor gazowy.

Aż 93 procent respondentów jest zdania, że Polska powinna sprowadzać gaz z różnych kierunków i źródeł, a więc uniezależniać się od jednego dostawcy. Obecnie ok. 70 procent importowanego gazu trafia do Polski z Rosji, co według większości badanych (75 procent) nie jest korzystne dla naszego kraju. Stąd też duże poparcie dl budowy gazociągu Baltic Pipe, który ma umożliwić przesyłanie do Polski surowca wydobywanego w Norwegii. O tym, że jest to inwestycja, która poprawi bezpieczeństwo energetyczne jest przekonanych 90 procent respondentów.

Piotr Woźniak, prezes Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa, które w 2017 roku sprowadziło z zagranicy łącznie ok. 13,7 mld m sześc. surowca, zwraca uwagę, że Polakom nie podobają się także wysokie ceny gazu importowanego z kierunku wschodniego. Płacimy za niego znacznie więcej niż odbiorcy w innych krajach, np. w Niemczech.

– Cieszy nas również bardzo duże poparcie dla budowy gazociągu, który pozwoli sprowadzać do Polski gaz wydobywany przez PGNiG w Norwegii. Aż 90% ankietowanych uważa, że realizacja projektu pozytywnie wpłynie na bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju. Planowana produkcja gazu ziemnego w Norwegii przez PGNiG w 2022 roku ma osiągnąć 2,5 mld m3 rocznie. Własny gaz zawsze będzie najtańszy i konkurencyjny cenowo – wskazuje Piotr Woźniak.

PGNiG

Najnowsze artykuły