Polskie Sieci Elektroenergetyczne podają, że w pierwszej połowie 2022 roku Polska została eksporterem energii netto, wysyłając za granicę 1422,4 GWh, czyli prawie trzy razy więcej niż w tym samym okresie zeszłego roku.
Według danych pozyskanych przez BiznesAlert.pl Polacy sprowadzili w pierwszej połowie 2022 roku 4624,1 GWh energii elektrycznej. W tym samym czasie wysłali za granicę 6046,5 GWh. To prawie trzykrotny wzrost eksportu w stosunku do pierwszej połowy 2021 roku, kiedy wysłali 2269,6 GWh i spadek importu w stosunku do 5503,4 GWh odebranych wówczas. Wtedy Polacy byli importerami netto z saldem ujemnym -3233,8 GWh.
W minionym półroczu najwięcej energii trafiło na Słowację – 2904,8 GWh, Niemiec – 1960,5 GWh oraz Czech – 748,9 GWh. Polska odebrała najwięcej energii ze Szwecji – 2001,2 GWh, Litwy – 1194,8 GWh oraz Niemiec – 629,3 GWh.
Wolny rynek energii w Unii Europejskiej nie pozwala blokować jej przepływu. Mogą do tego doprowadzić jedynie bariery infrastrukturalne w postaci za małej przepustowości połączeń transgranicznych. Mimo to Polska jest zagrożona luką wytwórczą szacowaną przez Urząd Regulacji Energetyki na prawie 5 GW w 2034 roku. Oznacza to, że może mieć za mało elektrowni na własne potrzeby.
Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Luka wytwórcza energetyki rośnie. W trzeciej dekadzie nie będzie niczego?