AtomEnergetykaOpinie

Magwood: Atom udał się Emiratom, więc Polska też jest w stanie podołać

William Magwood. fot. NEA.

William Magwood. fot. NEA.

– Zjednoczone Emiraty Arabskie miały nawet mniej doświadczenia niż Polska, musiały wytrenować ludzi i zorganizować dostawców, a im się udało wybudować atom – przyznał dyrektor Agencji Energii Jądrowej (NEA) na spotkaniu z dziennikarzami. – Polska jako dobrze rozwinięta gospodarka jest w stanie temu podołać – dodał.

– Po latach przygotowań Polska chce przyłączyć się do innych krajów wybierających atom w polityce energetycznej. Jest aktywnym członkiem NEA w sprawach związanych z bezpieczeństwem jądrowym. Nie zajmuje się odpadami ani innymi obszarami związanymi z posiadaniem elektrowni jądrowych na ten moment – powiedział Magwood podczas wizyty w Polsce. – Energetyka jądrowa czyni dekarbonizację bardziej efektywną i wydajną – dodał.

– Patrząc na przykład projektu Elektrowni w Barakah (technologia APR1400 od koreańskiego KHNP – przyp. red.), Zjednoczone Emiraty Arabskie miały nawet mniej doświadczenia niż Polska, musiały wytrenować ludzi i zorganizować dostawców, a im się udało. Wiele zależy od tego kogo zatrudnimy. Polski zespół jest bardzo dobry. Nie widzę ryzyka dużych opóźnień. Ma być realizowany przez dekadę, więc jest czas na trenowanie załóg i budowę odpowiedniego potencjału. Polska jako dobrze rozwinięta gospodarka jest w stanie temu podołać – ocenił Magwood.

– Polska robi to, co sam bym zalecał. Po pierwsze, należy wyposażyć regulatora w potrzebne zasoby i to właśnie robi Polska Agencja Atomistyki. Po drugie, należy być ostrożnym w odniesieniu do dostawców. Muszą mieć odpowiednie doświadczenie. Tak jest również w tym przypadku. Po trzecie, jest bardzo ważna budowa kapitału kadrowego. To już się zaczyna na polskich uniwersytetach, które nie mają jeszcze kierunku inżynierii jądrowej, ale ma się tak stać – wyliczał rozmówca BiznesAlert.pl i innych mediów.

– Polacy mają reaktor doświadczalny Maria, dobrze rozwinięte uczelnie. W porównaniu z ZEA wypadają całkiem nieźle – dodał. Jego zdaniem budowa 9 GW atomu z górnej granicy nakreślonej w Programie Polskiej Energetyki Jądrowej mogłaby być uzasadnieniem budowy instalacji paliwowych, ale nie w razie zastosowania kilku różnych paliw. – Produkcja paliwa jądrowego nie działa jak fabryki samochodów z takimi samymi liniami produkcji – ocenił, sugerując współpracę międzynarodową w tym zakresie.

– Ukończenie polskiej elektrowni jądrowej na czas jest możliwe, ale mogą się pojawić pewne opóźnienia, jak bywa w przypadku każdego projektu tej skali. Opóźnienie o dekadę (jak w Elektrowni Olkiluoto w Finlandii – przyp. red.) jest nieakceptowalne, więc nie powinno być tak duże – powiedział dyrektor NEA. – Każdy kolejny projekt jest bardziej udany, dzięki zgromadzonemu doświadczenia. Polska mogłaby skorzystać z pierwszych doświadczeń za oceanem – powiedział, mając na myśli czwarty reaktor Elektrowni Vogtle w USA w technologii AP1000, która ma być zastosowana na Pomorzu.

Jego zdaniem najszybciej realizowane są projekty jądrowe tam, gdzie utrzymuje się wiedza na temat sektora. – Kraje z utrzymującym się doświadczeniem budowy reaktorów jądrowych jak Chiny, Rosja czy Korea Południowa, mają większe szanse budowy reaktorów na czas i w budżecie – ocenił. Jego zdaniem powrót do atomu ma sprawić, że nowe projekty będą realizowane szybciej dzięki rosnącemu doświadczeniu budowniczych. – Kraje które nie rozważały do niedawna energetyki jądrowej teraz chcą budować reaktory – wskazał.

Zdaniem Magwooda energetyka jądrowa pomaga realizować politykę klimatyczną. – Energetyka jądrowa obniża koszty dekarbonizacji sektora energii elektrycznej. Każdy kraj musi podjąć własną decyzję w tej sprawie. To kwestia nie tylko techniczna czy ekonomiczna, ale polityczna, ideologiczna i społeczna – powiedział w odniesieniu do decyzji o usunięciu reaktorów jądrowych w niektórych krajach, jak Niemcy. – Utrzymanie energetyki jądrowej usunęłoby znaczne emisje CO2. Nasza analiza w NEA pokazała, że jeśli ktoś chce mieć gospodarkę niskoemisyjną, to najtańsze moce w przyszłości to istniejące elektrownie jądrowe – dodał.

NEA to organizacja przy OECD służąca współpracy krajów rozwijających energetykę jądrową na rzecz jak najwyższych standardów bezpieczeństwa i ochrony środowiska. Wspiera kraje członkowskie przy realizacji projektów tego typu w odpowiednim standardzie.

Opracował Wojciech Jakóbik

Piotr Naimski został zdymisjonowany. Ojciec Baltic Pipe i dużego atomu ujawnia kulisy


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Austria wydała w 2024 roku 10 miliardów euro na paliwa kopalne

W zeszłym roku do Austrii importowano paliwa kopalne za kwotę 10 miliardów euro. Ropa i gaz pochodziły m.in. z Kazachstanu,...

Udostępnij:

Facebook X X X