Polska kontra pakiet zimowy na EKG 2017. Gaz z Nord Stream 2 zamiast polskiego węgla?

12 maja 2017, 14:45 Energetyka

W Katowicach dobiega końca Europejski Kongres Gospodarczy. Na jednej z ostatnich sesji o przyszłości sektora węglowego w Europie i w Polsce dyskutowali przedstawiciel ministerstwa energii, spółki wydobywcze oraz eksperci.

Europejski Kongres Gospodarczy Katowice 2017, fot. EKG

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski jeszcze przed samą dyskusją powiedział, że odnotował światowe zainteresowanie polską wiedzą górniczą.

Polska chce eksportować górnicze know-how zagranicą. Chodzi m.in. o Indie i Argentynę, które wykazały zainteresowane. Interesują je polskie sposoby na projektowanie i zarządzanie sektorem górniczym. Kraje te zgłaszają zainteresowanie do polskiego rządu. Minister powiedział, że w tym celu zostaną stworzone stosowne misje gospodarcze. Zdradził, że Polska będzie ubiegać się o wyłączenia spod szkodliwych regulacji dla polskiego przemysłu. Zaapelował o współpracę ponad podziałami na rzecz realizacji tego celu.

– Rozpoczęliśmy procedurę żółtej kartki w sprawie pakietu zimowego. Naszym zdaniem pakiet ten podważa zasadę pomocniczości. – poinformował. Podkreślił, prawie wszyscy posłowie ponad podziałami zagłosowali za uchwalą w tej sprawie.

– W ramach traktatu lizbońskiego mamy prawo do pewnych wyjątków, jak Grecja w transporcie. To dzisiaj ważne nie tylko dla sektora węgla kamiennego, ale i energetyki i polskiej gospodarki. Toczymy wielki bój w sprawie ETS. Chodzi o przemysł. Musimy pokazać, że Polska ma pomysł na to jak się rozwijać i będzie się rozwijać – powiedział.

Powiedział on także, że po rozmowach z kanclerz Niemiec Angelą Merkel i wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej ds. Unii Energetycznej Polska zamierza stworzyć fundusz na rzecz rozwoju Śląska.

Dyskusje rozpoczął Adam Gawęda, senator RP, izba wyższa parlamentu poparła już uchwałę Sejmu, zgodnie z opinią senatorów na podstawie Traktatu z Lizbony Polska ma prawo do kształtowania własnego miksu energetycznego. Z tym zapisem zdaniem senatorów kłóci się pakiet zimowy.

Jak powiedział prezes Górniczej Izby Przemysłowo-Handlowej Janusz Olszowski, Komisja Europejska chce koniecznie eliminować węgiel, ale nie pyta już jak i jakim kosztem to zrobić.

– Podejście Komisji jest takie, że każdy kraj ma możliwość kształtowania własnego miksu energetycznego ale bez węgla – powiedział. Jego zdaniem musimy budować koalicje na zewnątrz i jest 12 państw, które mogą wesprzeć stanowisko przeciw dekarbonizacją.

Zdaniem Jerzego Markowskiego, byłego wiceministra gospodarki, to co dzieje się od roku, a więc restrukturyzacja, łączenie spółek to konieczność, i nie było alternatywy. Odniósł się także do dokumentów UE i porozumienia klimatycznego.

– Pakiet zimowy oraz porozumienie klimatyczne są ze sobą sprzeczne, a UE jest skrajnie nielojalna wobec tego co sama podpisywała jeszcze wcześniej. – Kraje UE wydają na nośniki energii 1 mld euro na dobę, a podwyższanie norm będzie skutkować tylko wzrostem kosztów – mówił Jerzy Markowski.

Jak powiedział Sławomir Obidziński, prezes Węglokoksu, szanse na eksport polskiego węgla są małe i ten okres już minął. Dodał jednak, że polski węgiel może być atrakcyjny cenowo w regionie. Kluczowa dla atrakcyjności surowca za granicą ma być renta surowcowa.

Jak zwrócił uwagę na rynku poszukiwany jest węgiel o niskiej zawartości siarki. Zaczyna go brakować także w Polsce. Chodzi o węgiel o zawartości siarki 03, 04. Jego zdaniem Polska będzie musiała go importować, ale nie dla tego aby konkurował on z węglem PGG, a uzupełniał braki tego gatunku surowca na rynku.

Dodał on również, że aby utrzymać koalicje przeciw pakietowi zimowemu oraz obecnej polityce klimatycznej nie można tracić z pola uwagi krajów Grupy Wyszehradzkiej, aby tam sprzedawać węgiel, wówczas będą te kraj popierać naszą argumentacje.

Jak powiedział prezes Bogdanki Krzysztof Szlaga dyskusja o zgazowaniu węgla wiąże się z dyskusją o emisji CO2. Polska odpowiada, za 0,8 proc. emisji CO2 na świecie, a Niemcy dla przykładu 2,5 proc. Bogdanka i Enea prowadzą projekt dotyczący zgazowania. Do tego projektu został wykorzystany węgiel z Bogdanki.

Podał, że trwają prace nad studium wykonalności i do końca roku ma zapaść decyzja czy Enea wejdzie w ten projekt. Pytany o to czy Prairie Mining będzie zagrożeniem dla Bogdanki, Szlaga powiedział że dotychczas mowa jest o rozpoznaniu złoża dla planowanej kopalni Jan Karski. Firma ta miała pierwotnie uruchomić wydobycie do końca 2018 r., teraz mówi się o nie wcześniej niż 2020 r. Przypomniał, że obecnie nie ma zgłoszonego żadnego nowego wniosku o koncesje na wydobycie. Bogdanka chce natomiast po roku 2030 uruchomić wydobycie na polu Ostrów.

Prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Robert Ostrowski podkreślił, że ceny węgla typu hard z poziomu ponad 300 dol. za tonę w 2011 r. spadła na początku 2016 r. do 80 dol.

– Rozpoczęliśmy program naprawczy. Przyniósł oszczędności w wysokości 500 mln zł. Spółka sprzedała koksownie Wiktoria oraz zakład energetyki cieplnej SEJ. Kopalnie Jas Mos i Krupinśki trafiły do SRK. Jest także nowy termin wykupu obligacji. To wszystko udało się dzięki porozumieniu z bankami – powiedział prezes Ostrowski. Dodał, że niesprzyjające warunki pogodowe w Australii są korzystne aktualnie dla sprzedaży węgla JSW.

– Bezmyślne wprowadzenie dekarbonizacji, konieczność zakończenia działalności przez huty może skutkować przeniesiemy działalności poza obszar ETS, być może na wschód – stwierdził. Podkreślił, że realizacja zapisów ETS jest niewykonalna.

Tomasz Ślęzak z ArcelorMittal Poland powiedział, że trudno sobie wyobrazić istnienie huty w Polsce bez Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Podobnie JSW trudno byłoby działać, gdyby nie produkcja stali. Regulacje dot. pakietu zimowego i polityki klimatycznej są istotne dla konkurencyjności. Na jedną tonę stali przypada przy obecnie dostępnej technologii 2 ton CO2. Jak powiedział, jeśli cena emisji certyfikatów będzie niska, to huty mogą dalej działać, jeśli jednak wzrosną do wartości takiej jakiej chcą decydenci w UE to będziemy mieć bardzo duże problemy.

– Obecna polityka klimatyczna jest zagrożeniem dla hut – podkreślił .

Prezes PGG Tomasz Rogala powiedział, że energetyka w Polsce w 80 proc. oparta jest na węglu i nadal tak będzie. Energia z OZE wciąż jest droższa.

– UE mówi, że chce ograniczyć węgiel ze względu na zdrowie, ale jeśli tak to powinniśmy zakazać produkcji tytoniu – powiedział. Jak dodał, jeśli mówimy o solidarności, to jeśli zabraknie nam energii np. w związku z pakietem zimowym będą mogli ją nam dostarczać Niemcy, ale taka energia może pochodzić z gazu, a ten z kolei z Nord Stream 2.