Polska i kraje regionu Morza Bałtyckiego przygotowują wspólną propozycję kolejnych sankcji unijnych wobec Rosji. – Prace mają zakończyć się w ciągu najbliższych godzin – Jest jeszcze sporo sektorów rosyjskiej gospodarki, które nie są objęte restrykcjami – podał anonimowy informator na łamach Polskiej Agencji Prasowej.
Kolejne sankcje szykowane na Rosję
Kolejny unijny pakiet sankcji na Rosję za jej inwazję na Ukrainę został zapowiedziany przez Komisję Europejską (KE) jeszcze przed wakacjami. Wraz z ogłoszeniem przez prezydenta Władimira Putina częściowej mobilizacji rosyjskich mężczyzn, prace nad pakietem nabrały dynamiki. Ogłoszenie nowych restrykcji zapowiedzieli szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
– Polska, Litwa, Łotwa, Estonia i państwa skandynawskie przygotowują wspólnie propozycję i chcą, aby była on elementem nowego pakietu restrykcji. Będzie ona gotowa w ciągu najbliższych kilku godzin. Wojna oznacza ciągłe koszty dla państw UE i czym szybciej się skończy, tym koszt będzie niższy. Nie możemy się w tej kwestii zatrzymać – donosi anonimowe źródło.
KE ma w najbliższych dniach przedstawić państwom członkowskim UE projekt kolejnego pakietu sankcji wobec Rosji. Ma on objąć m.in. osoby, które wspierają agresję Rosji wobec Ukrainy, a także rozszerzyć sektory objęte restrykcjami i dotyczyć rynku ropy.
Unia Europejska przyjęła w lipcu siódmy pakiet nowych sankcji wobec Rosji. Zakłada on między innymi zakaz importu rosyjskiego złota i jednocześnie wzmacnia kontrolę eksportu w zakresie produktów podwójnego zastosowania. Pakiet ten zakłada też wpisanie ponad 50 osób i podmiotów powiązanych z Kremlem na unijne listy sankcyjne, który spowoduje zamrożenie ich majątku i zakaz wjazdu do UE.
Polska Agencja Prasowa/Wojciech Gryczka
Amerykanie chcą uniemożliwić Rosji obejście sankcji przez rynek kryptowalut