Kanclerz Angela Merkel odwiedziła Warszawę i po raz kolejny obiecała gwarancje utrzymania dostaw gazu przez Ukrainę pomimo dalszego poparcia dla spornego Nord Stream 2.
Plan B Naftogazu
Przedstawiciel Naftogazu przyznał, że jego firma będzie walczyć o odszkodowania z tytułu utraty środków z przesyłu gazu rosyjskiego na korzyść spornego projektu Nord Stream 2.
Wcześniej Naftogaz prowadził działania zmierzające do zablokowania projektu poprzez kampanię informacyjną w Unii Europejskiej i współpracę z innymi krytykami projektu gazociągu z Rosji do Niemiec, jak Polska. Jurij Witrenko z Naftogazu powiedział na kanale ZIK, że pomimo tych wysiłków rząd niemiecki nadal popiera Nord Stream 2, co stwarza ryzyko przerwania dostaw gazu przez Ukrainę.
Plan B zakłada starania o rekompensatę ewentualnych strat finansowych. Witrenko przypomina, że Naftogaz skierował nowy pozew do trybunału arbitrażowego z roszczeniami sięgającymi 12 mld dolarów, z których około 10 mld to rekompensata utraty środków z przesyłu. – Plan A to utrzymanie tranzytu – powiedział Witrenko.
Gwarancje dla Ukrainy?
Odniósł się także do deklaracji kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która obiecała utrzymanie przesyłu gazu przez Ukrainę w oparciu o gwarancje udzielone Ukrainie. Ukrainiec uznał, że dotąd nie zobaczył wiarygodnych zapewnień tego typu.
W piątek 2 listopada Merkel odwiedziła Polskę. Na konferencji prasowej z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego powiedziała, że wspólnym celem obu krajów jest utrzymanie roli tranzytowej Ukrainy. Mają temu posłużyć rozmowy Komisja Europejska-Ukraina-Rosja, czyli tzw. proces trójstronny.
PRIME/Wojciech Jakóbik