– Najnowsze dodatkowe środki USA mające na celu powstrzymanie realizacji Nord Stream 2 przyczynią się do długoterminowego bezpieczeństwa energetycznego Europy. Unia Europejska i Stany Zjednoczone powinny ściślej współpracować, aby powstrzymać szkodliwy wpływ Kremla na erozję więzi transatlantyckich – czytamy na twitterowym koncie ministerstwa spraw zagranicznych.
Podziękowania i brutalna presja
Ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher podziękowała także na Twitterze polskiemu MSZ za poparcie ostatnich kroków departamentu USA w sprawie powstrzymania realizacji rurociągu Nord Stream 2.
https://twitter.com/PolandMFA/status/1283820891298844679
– Nord Stream 2 nie jest projektem komercyjnym – to istotne narzędzie rządu rosyjskiego do zwiększania i wykorzystywania zależności Europy od rosyjskich dostaw energii. Musimy wspólnie dążyć do zatrzymania prób osłabiania bezpieczeństwa Europy – czytamy.
Dziękujemy @MSZ_RP! Nord Stream 2 nie jest projektem komercyjnym – to kluczowe narzędzie rosyjskiego rządu do zwiększania i wykorzystywania zależności Europy od rosyjskich dostaw energii. Musimy wspólnie dążyć do zatrzymania rosyjskich prób osłabiania bezpieczeństwa Europy. https://t.co/VFi0asQhkM
— Ambasador Mark Brzezinski (@USAmbPoland) July 17, 2020
Przypomnijmy, że sekretarz stanu USA Mike Pompeo poinformował w środę, że Departament Stanu USA zniesie klauzulę, która chroni gazociąg Nord Stream 2 przed sankcjami przewidzianymi w Ustawie o Przeciwdziałaniu Przeciwnikom Ameryki poprzez Sankcje (CAATSA). Pompeo podkreślił, że jest to ostrzeżenie dla firm zaangażowanych w projekty rosyjskich gazociągów.
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział, że groźba sankcji USA wobec Nord Stream 2 jest wywieraniem brutalnej presji na biznes w Europie. Dodał, że Amerykanie próbują zmusić Europę do kupowania droższego gazu.
Twitter/Bartłomiej Sawicki
Ukraiński Naftogaz cieszy się z amerykańskich sankcji wobec Nord Stream 2