icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Siemoniak: Polskę stać na świetne służby

– Nie możemy być zupełnie spokojni patrząc na to co dzieje się na Ukrainie, co mówią rosyjscy politycy, a nawet to, co głosi Zachód i między innymi Joe Biden, mówiący o zagrożeniu dla Polski. Wojsko, służby i państwo są od tego, żeby przygotować się na złe scenariusze. Polskę na to stać – mówił Tomasz Siemoniak, minister ds. koordynacji służb specjalnych, na łamach Wirtualnej Polski.

Dziennikarz Wirtualnej Polski nawiązał do artykułu „Bilda”, w którym zostały ujawnione scenariusze obronne Bundeswehry na wypadek agresji Rosji. Minister Tomasz Siemoniak został zapytany, czy Polska powinna obawiać się eskalacji i ataku ze strony Władimira Putina.

– Nie możemy być zupełnie spokojni patrząc na to co dzieje się na Ukrainie, co mówią rosyjscy politycy, a nawet to co głosi Zachód i między innymi Joe Biden, mówiący o zagrożeniu dla Polski. Wojsko, służby i państwo są od tego, żeby przygotować się na złe scenariusze. Wciąż rozmawiamy z sojusznikami i bierzemy pod uwagę różne scenariusze. Nasze służby po prostu muszą być świetne, aby sprostać zadaniu. Nie ma innego wyjścia i Polskę na to stać – powiedział Tomasz Siemoniak, minister ds. koordynacji służb specjalnych.

– Scenariusze są różne. Zwracamy uwagę, że przywołany artykuł to raczej pismo sensacyjne. Nie zmienia to faktu, iż sytuacja geopolityczna wygląda tak, że Rosja prowadzi agresywną politykę i poprzez nią wraca do podziału w Europie w 1945 roku, lokując nas po słabszej stronie. Dziś jest inaczej, jesteśmy w NATO, mamy potężnych sojuszników i dbamy o to, aby być ważną częścią Zachodu – zaznaczył Tomasz Siemoniak w rozmowie z Wirtualną Polską.

Opracował Jędrzej Stachura

Pacek: Póki co Rosja nie stanowi zagrożenia dla Europy (ROZMOWA)

– Nie możemy być zupełnie spokojni patrząc na to co dzieje się na Ukrainie, co mówią rosyjscy politycy, a nawet to, co głosi Zachód i między innymi Joe Biden, mówiący o zagrożeniu dla Polski. Wojsko, służby i państwo są od tego, żeby przygotować się na złe scenariusze. Polskę na to stać – mówił Tomasz Siemoniak, minister ds. koordynacji służb specjalnych, na łamach Wirtualnej Polski.

Dziennikarz Wirtualnej Polski nawiązał do artykułu „Bilda”, w którym zostały ujawnione scenariusze obronne Bundeswehry na wypadek agresji Rosji. Minister Tomasz Siemoniak został zapytany, czy Polska powinna obawiać się eskalacji i ataku ze strony Władimira Putina.

– Nie możemy być zupełnie spokojni patrząc na to co dzieje się na Ukrainie, co mówią rosyjscy politycy, a nawet to co głosi Zachód i między innymi Joe Biden, mówiący o zagrożeniu dla Polski. Wojsko, służby i państwo są od tego, żeby przygotować się na złe scenariusze. Wciąż rozmawiamy z sojusznikami i bierzemy pod uwagę różne scenariusze. Nasze służby po prostu muszą być świetne, aby sprostać zadaniu. Nie ma innego wyjścia i Polskę na to stać – powiedział Tomasz Siemoniak, minister ds. koordynacji służb specjalnych.

– Scenariusze są różne. Zwracamy uwagę, że przywołany artykuł to raczej pismo sensacyjne. Nie zmienia to faktu, iż sytuacja geopolityczna wygląda tak, że Rosja prowadzi agresywną politykę i poprzez nią wraca do podziału w Europie w 1945 roku, lokując nas po słabszej stronie. Dziś jest inaczej, jesteśmy w NATO, mamy potężnych sojuszników i dbamy o to, aby być ważną częścią Zachodu – zaznaczył Tomasz Siemoniak w rozmowie z Wirtualną Polską.

Opracował Jędrzej Stachura

Pacek: Póki co Rosja nie stanowi zagrożenia dla Europy (ROZMOWA)

Najnowsze artykuły