Kryzys energetyczny i atak Rosji na Ukrainę winduje ceny węgla, ale ministerstwo klimatu zapewnia, że go nie zabraknie. Służą temu dostawy morskie, między innymi z Kolumbii.
– Wraz ze Spółkami Skarbu Państwa prowadzimy skuteczne działania, które zapełniły lukę węglową po decyzji o zakazie importu tego surowca z Federacji Rosyjskiej. Na dziś mamy zabezpieczone ponad 8 mln ton węgla. Jesteśmy po bezpiecznej stronie – zapewniła Anna Moskwa, minister klimatu RP, na Twitterze. – Węgiel płynie do Polski. Zadbamy o dystrybucje po całym kraju, tak aby przed najbliższym sezonem grzewczym dotarł do wszystkich potrzebujących.
– Kolumbia, USA, Australia, RPA, Indonezja to kierunki importu węgla. Spółka PGE Paliwa oczekuje na 8 statków z ponad 700 tys. ton. W Porcie Gdańsk trwa rozładunek węgla z Kolumbii – poinformowała minister klimatu Anna Moskwa.
Sankcje Unii Europejskiej zakończyły import węgla rosyjskiego do Polski oraz innych krajów unijnych w odpowiedzi na atak Rosji na Ukrainę.
Twitter/Wojciech Jakóbik