Niedziela była ostatnim “pełnym” dniem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W poniedziałkowe popołudnie rozpocznie się procedura oddokowania statku Dragon od ISS. Zgodnie z planem, we wtorek 15 lipca jednostka zaliczy wodowanie u wybrzeży Kalifornii. POLSA podaje, że cele misji zostały zrealizowane w stu procentach.
– W związku z tym, że niedziela była ostatnim „pełnym” dniem Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz planowanym za ok. 12 godzin oddokowaniem Statku Dragon od ISS, jest to ostatni raport dzienny dot. realizacji misji IGNIS – poinformowała Polska Agencja Kosmiczna (POLSA).
Uznański-Wiśniewski na finiszu
Misja IGNIS z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego powoli dobiega końca. 14 lipca o godz. 13.05 jego statek rozpocznie procedurę oddokowania od Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wówczas oficjalnie wyruszy w drogę powrotną na Ziemię.
Na dzień później, 15 lipca około godz. 11.30, zostało zaplanowane wodowanie u wybrzeży Kalifornii.
Zgodnie z najnowszym planem, powitanie polskiego astronauty odbędzie się 16 lipca 2025 roku na niemieckim lotnisku w Kolonii. Następnie Uznańskiego-Wiśniewskiego czeka minimum siedmiodniowy pobyt w EAC, European Astronaut Centre – Europejskim Centrum Astronautów w Kolonii w ramach którego będzie monitorowany jego stan zdrowia.
Weekendowe przygotowania do powrotu
POLSA podaje, że przez większość niedzieli załoga Ax-4 przygotowywała się do powrotu na Ziemię. Demontaż eksperymentu Space Volcanic Algae z ICE Cubes Facility w module Columbus, przeprowadzony przez astronautę Jonny’ego Kima z Ekspedycji 73 dopełnił listę zrealizowanych priorytetowych celów misji IGNIS, które zostały wykonane w 100-procentach. Cele dodatkowe w ramach 17 dni zostały wykonane w 27,5-procentach.
W niedzielę o godz. 15:55 odbyła się ceremonia pożegnalna załogi Ax-4 na pokładzie ISS, co jest oficjalnym potwierdzeniem zakończenia misji. Sławosz Uznański-Wiśniewski wyraził nadzieję, że polska technologia testowana na ISS zyskała na rozpoznawalności i będzie wykorzystywana w przyszłości. Polski astronauta podkreślił również, że misja IGNIS jest dopiero początkiem, a dużą jej częścią była praca wykonana przez osoby na Ziemi – podaje agencja.
Praca wykonana w kosmosie
W ciągu ostatnich dwóch tygodni, około 132 godzin załogi Ax-4 poświęcono na realizację celów ESA, w dużej mierze w ramach polskiej misji IGNIS. Biorąc pod uwagę również czas załogi Ekspedycji 73, było to łącznie około 145 godzin, podzielonych w następujący sposób:
– Sławosz Uznański-Wiśniewski: 95 godzin, w tym na 12 polskich eksperymentów (1 eksperyment polski – z puli 13 – jest realizowany głównie na Ziemi, czyli jego przeprowadzenie nie wymagało angażowania czasu polskiego astronauty na ISS) i 4 eksperymenty ESA, plus działania edukacyjne i komunikacyjne,
– Tibor Kapu, specjalista misji Ax-4: 8 godzin, wliczając to realizację 4 polskich i jednego eksperymentu ESA,
– Shubhanshu Shukla, pilot misji Ax-4: łącznie 19 godzin podzielone na 3 polskie eksperymenty plus 3 eksperymenty ISRO, które zostały opracowane i zarządzane przez ESA,
– Peggy Whitson, dowódca misji Ax-4: 10 godzin poświęconych na realizację 1 eksperymentu ESA, plus zadania „operatorskie” dla wielu eksperymentów polskich i ESA,
– Załoga Ekspedycji 73: łącznie 13 godzin, w tym wsparcie w przygotowaniu i demontażu wielu eksperymentów polskich i ESA.
POLSA podaje, że Sławosz Uznański-Wiśniewski poświęcił również około 5,5 godzin na realizację eksperymentów węgierskich oraz 4,5 godzin na zadania Axiom Communications. Łącznie, w ciągu dwóch tygodni, polski astronauta realizował wszystkie zaplanowane działania przez 105 godzin.
POLSA / Jędrzej Stachura