Polskie lotnictwo poderwane przez zagrożenie ze wschodu
Dowództwo Operacyjne poinformowało w komunikacie o wzmożonej aktywności Sił Powietrznych RP i sojuszników nad południowo-wschodnim terytorium Polski ze względu na aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej.
Rosyjskie lotnictwo atakuje, polskie lotnictwo monitoruje
Aktywność rosyjskiego lotnictwa dalekiego zasięgu a więc bombowców strategicznych związana jest z przeprowadzanym nalotem rakietowym na terytorium Ukrainy – również jej zachodnią część. Ukraińskie kanały monitorujące starty rosyjskich bombowców informowały przed kilkoma godzinami o wylocie z trzech różnych baz łącznie 11 bombowców Tu-95MS a także 6 bombowców Tu-22M3. „95” przenoszą rakiety skrzydlate Ch-101, zaś „22” pociski hipersoniczne Ch-22.
Dowództwo ukraińskiej marynarki wojennej informowało również nad ranem o wyjściu w morze 4 rosyjskich okrętów uzbrojonych w rakiety Kalibr. Łączna salwa może sięgać 28 pocisków.
Od godzin porannych zarówno Ch-101 jak i Kalibr weszły nad Ukrainę z różnych kierunków i kierują się do swoich celów. Zgodnie z szacunkami powinny dolecieć do swoich celów pomiędzy 7:30 a 8:00 czasu polskiego.
Rosyjski atak z 26 sierpnia ma dużą skalę. Ostatni raz podobnie kombinowany atak zaobserwowano 8 lipca br.
❗️Uwaga, w południowo-wschodnim obszarze kraju może występować podwyższony poziom hałasu związany z rozpoczęciem operowania w naszej przestrzeni powietrznej polskich i sojuszniczych samolotów.
Od wczesnych godzin porannych obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa… pic.twitter.com/RzzTc1SsnX
— Dowództwo Operacyjne (@DowOperSZ) August 26, 2024
Źródło: Dowództwo operacyjne
