Południowy Korytarz Gazowy z Azerbejdżanu do Włoch zacznie działać jesienią 2020 roku – poinformował minister energii Azerbejdżanu Perwiz Szahbazow podczas spotkania z Kurtem Donnelly, doradcą zastępcy sekretarza stanu USA ds. dyplomacji energetycznej.
Wsparcie USA
– Jestem wdzięczny Stanom Zjednoczonym za wsparcie projektu Południowego Korytarza Gazowego. (…) dzięki temu Południowy Korytarz Gazowy zostanie zrealizowany do jesieni bieżącego roku – powiedział minister Szahbazow.
Dywersyfikacja poprzez Południowy Korytarz Gazowy
Południowy Korytarz Gazowy ma długość ponad 3,5 tys kilometrów i składa się z trzech elementów.
Pierwszy element to gazociąg Baku-Tbilisi-Erzurum inaczej zwany Gazociągiem Południowokaukaskim.
Drugim elementem jest gazociąg TANAP czyli Gazociąg Transanatolijski biegnący przez terytorium Turcji, aż do granicy z Grecją. Roczna przepustowość tej magistrali wynosi w początkowej fazie 16 mld m sześc. gazu rocznie, z docelową przepustowością 31 mld m sześc. w 2026 roku.
Trzecim elementem jest gazociąg TAP czyli Gazociąg Transadriatycki. Biegnie od granicy z Turcją przez Grecję, Albanię do Włoch po dnie Morza Adriatyckiego. Na początku jego roczna przepustowość ma wynieść 10 mld m sześc. rocznie, a docelowo do 23 mld m sześc. rocznie.
Te trzy elementy stanowią całościowo projekt Południowego Korytarza Gazowego, który jest wspierany przez Komisje Europejską jako narzędzie do dywersyfikacji źródeł pozyskiwania gazu do państw Unii Europejskiej. Pierwsze dwa zostały już ukończone, trwają prace nad gazociągiem TAP, którego budowa jest zaawansowana w ok. 92 procent.
Źródłem surowca dla tej magistrali jest pole gazowe Szah-Deniz o zasobach ok. 1,2 biliona m sześc. gazu.
Oilexp/Mariusz Marszałkowski
