EnergetykaRopaWszystko

Popławski: Kontrowersyjna wizyta ministra gospodarki RFN w Iranie

Sigmar Gabriel

Wicekanclerz i minister gospodarki RFN Sigmar Gabriel (SPD) jako pierwszy polityk z Zachodu odbył 19–21 lipca wizytę w Iranie – pięć dni po podpisaniu przez przedstawicieli ONZ porozumienia o ograniczeniu wykorzystania przez ten kraj energii atomowej i 13 lat po wizycie ostatniego przedstawiciela rządu RFN w tym państwie – pisze Konrad Popławski, analityk Ośrodka Studiów Wschodnich.

Minister podkreślił wagę akceptacji przez Teheran prawa Izraela do istnienia. Tak szybka wizyta Gabriela w Iranie wywołała krytykę niemieckiej prasy, a także polityków wszystkich partii oraz przedstawicieli gminy żydowskiej. W RFN uznano, że minister gospodarki powinien zachowywać więcej wstrzemięźliwości w kontaktach gospodarczych z państwem, które kwestionuje prawo do egzystencji Izraela i narusza prawa człowieka. Zdaniem wielu komentatorów Niemcy nie mogą być pośrednikiem między Izraelem a Iranem, powinny zdecydowanie stać po stronie Izraela. Wizyta ministra gospodarki spotkała się natomiast z aprobatą niemieckich koncernów, które dostrzegają szansę na odzyskanie swojej silnej niegdyś pozycji na irańskim rynku.

Komentarz

Wizyta Sigmara Gabriela była zgodna z kanonami niemieckiej polityki wobec Chin czy Rosji. RFN w stosunkach z nimi stara się unikać zajmowania pryncypialnego stanowiska w sprawach łamania praw człowieka i rozwijać pragmatyczne stosunki, akcentując bardziej wagę konieczności przestrzegania prawa obowiązującego w danych krajach. Reakcja opinii publicznej na wizytę w Iranie pokazuje jednak, że w Niemczech wciąż utrzymuje się pogląd, że interesy gospodarcze z Iranem nie powinny przesłaniać wagi specjalnych stosunków niemiecko-izraelskich, mimo że w ostatnich latach zauważalna jest także większa asertywność Niemiec wobec Izraela. RFN zajmuje nieraz bardzo krytyczne stanowisko w sprawie działań władz izraelskich wobec Palestyny. Fakt, że RFN uczestniczyła w wynegocjowaniu porozumienia z Iranem wraz z pięcioma stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa ONZ i zaakceptowała zasady częściowego zniesienia sankcji, nie widząc w tym zagrożenia dla Izraela i traktując je jako sukces, nie oznacza przyzwolenia na wyraźną poprawę stosunków politycznych z Iranem, który wciąż jest partnerem nieprzewidywalnym.

Krytyka wizyty ministra gospodarki w Iranie wynika także z chęci utrzymania wizerunku Niemiec jako bezstronnego mediatora różnych stron konfliktu na Bliskim Wschodzie. RFN jako jeden z największych eksporterów świata musi mieć na uwadze swoje interesy ekonomiczne w różnych krajach w regionie i nie jest zainteresowana demonstracyjnym wspieraniem jednej ze stron.

Debata, jak przetoczyła się przez Niemcy, nie sprawi, że RFN zrezygnuje z perspektywicznego rynku irańskiego, lecz będzie działała bardziej dyskretnie. Niemieckie przedsiębiorstwa liczą na sprzedaż w Iranie przede wszystkim maszyn do eksploatacji ropy i gazu. Przed nałożeniem sankcji na Iran niemieckie firmy obejmowały około 30% rynku tego kraju, na którym obecnie dominują przedsiębiorstwa z Chin. Niemcy liczą na zwiększenie swojego eksportu do Iranu z 2 do 10 mld euro w ciągu czterech lat. Jest to tym ważniejsze, że gospodarki wschodzące nie są już źródłem dwucyfrowego wzrostu eksportu Niemiec, jak to było w ubiegłych latach, co jest efektem m.in. napiętej sytuacji międzynarodowej i spadku cen ropy naftowej.

Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich


Powiązane artykuły

Rafineria PCK w Schwedt

Rząd Brandenburgii za rozszerzeniem powiernictwa nad rafinerią Schwedt

Rząd Brandenburgii opowiedział się za przedłużeniem zarządu powierniczego nad rosyjskimi udziałami w Rafinerii Schwedt. Rosneft posiada 54 procent udziałów. Decyzja...

Trump ogłasza rekordowe cła na miedź. To kluczowy surowiec

Prezydent USA zapowiedział wprowadzenie 50-procentowych ceł na miedź. USA obecnie zaspokajają około połowy swojego zapotrzebowania na surowiec, który jest kluczowy...
Zakład przetwórstwa gazu. Fot. Gazprom

Grecja zgadza się na “tani” gaz od Gazpromu

Grecja osiągnęła porozumienie z rosyjskim koncernem Gazprom, zapewniając sobie szczególnie niskie ceny gazu. Tym samym Ateny będą importować rosyjski gaz,...

Udostępnij:

Facebook X X X