KOMENTARZ
Paweł Poprawa,
Ekspert Instytutu Studiów Energetycznych
W zeszłym tygodniu Ministerstwo Środowiska przestawiło kierunek autopoprawek do przygotowywanej ustawy Prawo geologiczne i górnicze, regulującej m.in. poszukiwania i wydobycie gazu łupkowego. Ich charakter wskazuje, że rząd poważnie potraktował postulaty przemysłu naftowego. Wyraźnym celem tych korekt w zapisach ustawy jest umożliwienie przedsiębiorcom zdecydowanego przyśpieszenia prac poszukiwawczych, będących ostatnio w stagnacji. Wycofanie się z Polski kilku kluczowych inwestorów uzmysłowiło rządzącym, że narastająca globalna konkurencja o zasoby finansowe i techniczne, konieczne do produkcji gazu ze złóż niekonwencjonalnych, zaczyna spychać nas z dotychczasowej pozycji lidera poszukiwań gazu łupkowego.
W ostatnich tygodniach przedsiębiorcy bardzo czytelnie wyrazili swoje stanowisko wobec nowej ustawy. Po raz pierwszy zostało ono uzgodnione przez wszystkie istotne przedsiębiorstwa prowadzące poszukiwania, zarówno polskie, jak i zagraniczne, będące członkami Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego, jak i niezrzeszone. Jak się okazuje prowadzone w tym czasie ze środowiskami przemysłowymi konsultacje nie były tylko kurtuazyjnymi gestami nowych ministrów.
Kilka zaproponowanych korekt do przygotowywanych regulacji w istotny sposób zmniejszy obawy przedsiębiorców, co do zasadności kontynuowania inwestycji w Polsce. Na później odłożona zostaje decyzja o ewentualnym powołaniu NOKE, które w stanowisku przedstawionym obecnie przez przemysł nie znalazło żadnych entuzjastów. Zadeklarowano gwarancję dla inwestora, dysponującego koncesją poszukiwawczo-rozpoznawczą, do prawa pierwszeństwa przy uzyskiwaniu koncesji wydobywczej. Usunięto kilka zapisów które skutkowałyby zbiurokratyzowaniem procedur, zostawiając przedsiębiorcy pewien poziom elastyczności w prowadzeniu inwestycji. Jednocześnie w nowych zapisach ustawy zachowana zostanie koncepcja koncesji łącznej na poszukiwania i wydobycie.
Rząd przychylił się do postulatów przemysłu naftowego, zapowiadając bardziej sprzyjające mu środowisko regulacyjne. Teraz rewitalizacja projektu łupkowego pilnie potrzebuje jeszcze sukcesu prac poszukiwawczych. Biorąc pod uwagę realizowane i przygotowywane prace, pierwsza połowa tego roku może być pod tych względem rozstrzygająca.