Serbski aktor i reżyser Dragan Bjelogrlić zapowiedział, że pracuje nad filmem o Alainie Delonie, niedawno zmarłym francuskim aktorze, znanym z takich produkcji jak „Samuraj” czy „W pełnym słońcu”. Fabuła będzie skupiała się na śmierci jego przyjaciela i jednocześnie ochroniarza Stefana Markovicia.
Podczas filmowego festiwalu w Niszu Dragan Bjelogrlić zapowiedział, że pracuje nad filmem o zmarłym prawie dwa tygodnie temu Alainie Delonie. Nie będzie to jednak film biograficzny, ponieważ jego akcja będzie skupiać się na aferze dotyczącej śmierci jego ochroniarza Stefana Markovica.
Marković urodził się w Serbii, dokładniej w Belgradzie. Zmarł w 1968 r., a jego śmierć wywołała we Francji skandal ze względu na jej tajemnicze okoliczności. Po śmierci mężczyzny w jego samochodzie znaleziono kompromitujące żonę Georges’a Pompidou, ówczesnego premiera Francji i późniejszego prezydenta tego kraju. Śmierć Serba wywołała plotki wiążące ze zbrodnią Pompidou. Przyznał on, że brał udział w przyjęciach Markovicia, gdzie podczas jednego z nich zrobiono wcześniej wspomniane zdjęcia, jednak zaprzeczył temu, że miał coś wspólnego z morderstwem Serba.
Podejrzanymi w sprawie był francuski aktor Alain Delon, a także jego przyjaciel gangster François Marcantoni. Sprawa do dziś pozostaje niewyjaśniona ze względu na brak materiału dowodowego.
„To bardzo delikatny i kontrowersyjny temat. Robimy wszystko, co w naszej mocy, żeby ten film powstał. Jeśli do tego dojdzie, odsłoni on kolejną stronę historii, o której wiemy tak niewiele” – mówi o produkcji Bjelogrlić.
Delon, gwiazda francuskiego kina
Alain Delon urodził się w 1935 r. w Sceaux we Francji. Jego talent aktorski został odkryty na festiwalu w Cannes w 1957 r. Zagrał w ponad 80 produkcjach, między innymi „Rocco i jego bracia”, „W pełnym słońcu”, „Zaćmienie”, „Lampart”, „Samuraj”, „Basen” czy „W kręgu zła”. W 2019 r. otrzymał Złotą Palmę za całokształt kariery na 72. Festiwalu w Cannes. Zmarł 18 sierpnia 2024 r. w wieku 88 lat.