Węgiel nadal będzie podstawowym paliwem energetycznym w Polsce, ale w perspektywie najbliższych piętnastu lat jego udział w polskim miksie energetyczny spadanie do poziomu 50 – 60 proc – mówi w rozmowie z „Rz” prezes EDF Polska Thierry Doucerain.
Rozmówca dziennika tłumaczy, że zużycie węgla w Polsce będzie malało, bo z jednej strony stosowane będą coraz bardziej efektywne technologie jego wykorzystania, a z drugiej elektrownie węglowe będą zastępowane przez innego rodzaju źródła: biomasowe, gazowe, czy jądrowe.
Biorąc pod uwagę wysoki udział węgla w strukturze paliw w polskiej energetyce i odnosząc się do sytuacji polskiego górnictwa Thierry Doucerain ocenia, że być może sposobem na ratowanie polskiego górnictwa jest łączenie go z grupami energetycznymi, ale zastrzega, że na rynku powinny pozostać tylko te kopalnie, które są w stanie konkurować.
„Rz” zapytała też o energetykę jądrowej w Polsce, której – jak powszechnie wiadomo – wdrażaniem w naszym kraju EDF jest zainteresowany.
– To jest projekt, któremu się przypatrujemy i w odpowiednim momencie, jeżeli taka będzie wola Polski, złożymy ofertę – odpowiedział dyplomatycznie prezes Doucerain.
Jednocześnie rozmówca „Rzeczpospolitej” zwraca uwagę na kwestie związane unijną polityka klimatyczno-energetyczną i zaznacza, że w tej sytuacji być może wzrośnie znaczenie gazu ziemnego. – EDF idzie w tym kierunku, czego dowodem będzie należący do grupy zakład w Toruniu, w którym ciepłownia węglowa będzie zastąpiona elektrociepłownią gazową – mówi prezes EDF Polska.
Źródło: CIRE.PL/Rzeczpospolita
