icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Prezes JSW zostaje na stanowisku

Zaplanowane na ten tydzień posiedzenie rady nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, które miało zdecydować o odwołaniu ze stanowiska szefa spółki, nie odbędzie się. Jak pisze „Rzeczpospolita” prezes Daniel Ozon zachowa posadę, ale jednocześnie dziennik zwraca uwagę, że sytuacja w jakiej znalazł się prezes utrudni mu kierowanie spółką.

Przypominamy, że z początkiem tygodnia „Rzeczpospolita” i „Parkiet” ujawniły, że resort energii podczas zaplanowanej na ten tydzień rady nadzorczej chce doprowadzić do odwołania ze stanowiska prezesa JSW Daniela Ozona. Prezes powiedział dziennikom, że najprawdopodobniej to konsekwencja jego sprzeciwu wobec nacisków resortu, aby JSW inwestowała środki w obszary nie związane z jej działalnością, chodziło między innymi o zakup akcji Polimeksu-Mostostalu.

Inaczej sprawę przedstawiał minister Tchórzewski, który tłumaczył, że w JSW odbywa się audyt i to jego wyniki zdecydują o losie prezesa. Jednak w piśmie do ministra prezes Ozon i zarzucił prowadzącym audyt szereg błędów.

Ostatecznie resort energii nie zdecydował się na rewolucję kadrową we władzach JSW, jednak jak zwraca uwagę „Rz” relacje prezesa z ministrem Tchórzewskim oraz wiceministrem Tobiszowskim nie są najlepsze, a to nie pomoże w zarządzaniu spółką. Ponadto, jak zaznacza dziennik, rada nadzorcza spółki po tak ostrym sporze może być bardzo zachowawcza w podejmowaniu decyzji, co może hamować realizację planów zarządu. Na domiar złego zarząd też nie stanowi monolitu, bo skargę na prowadzących audyt w spółce podpisali nie wszyscy jego członkowie. Na piśmie do ministra Tchórzewskiego według informacji „Rz” zabrakło podpisów zastępcy prezesa ds. pracy i polityki społecznej Artura Wojtkówa oraz zastępcy prezesa ds. finansowych Roberta Ostrowskiego. Ten ostatni, jak pisze „Rzeczpospolita”, jest typowany jako jeden z kandydatów na nowego prezesa JSW i cieszy się poparciem ministra energii.

Rzeczpospolita/Parkiet/CIRE.PL

Zaplanowane na ten tydzień posiedzenie rady nadzorczej Jastrzębskiej Spółki Węglowej, które miało zdecydować o odwołaniu ze stanowiska szefa spółki, nie odbędzie się. Jak pisze „Rzeczpospolita” prezes Daniel Ozon zachowa posadę, ale jednocześnie dziennik zwraca uwagę, że sytuacja w jakiej znalazł się prezes utrudni mu kierowanie spółką.

Przypominamy, że z początkiem tygodnia „Rzeczpospolita” i „Parkiet” ujawniły, że resort energii podczas zaplanowanej na ten tydzień rady nadzorczej chce doprowadzić do odwołania ze stanowiska prezesa JSW Daniela Ozona. Prezes powiedział dziennikom, że najprawdopodobniej to konsekwencja jego sprzeciwu wobec nacisków resortu, aby JSW inwestowała środki w obszary nie związane z jej działalnością, chodziło między innymi o zakup akcji Polimeksu-Mostostalu.

Inaczej sprawę przedstawiał minister Tchórzewski, który tłumaczył, że w JSW odbywa się audyt i to jego wyniki zdecydują o losie prezesa. Jednak w piśmie do ministra prezes Ozon i zarzucił prowadzącym audyt szereg błędów.

Ostatecznie resort energii nie zdecydował się na rewolucję kadrową we władzach JSW, jednak jak zwraca uwagę „Rz” relacje prezesa z ministrem Tchórzewskim oraz wiceministrem Tobiszowskim nie są najlepsze, a to nie pomoże w zarządzaniu spółką. Ponadto, jak zaznacza dziennik, rada nadzorcza spółki po tak ostrym sporze może być bardzo zachowawcza w podejmowaniu decyzji, co może hamować realizację planów zarządu. Na domiar złego zarząd też nie stanowi monolitu, bo skargę na prowadzących audyt w spółce podpisali nie wszyscy jego członkowie. Na piśmie do ministra Tchórzewskiego według informacji „Rz” zabrakło podpisów zastępcy prezesa ds. pracy i polityki społecznej Artura Wojtkówa oraz zastępcy prezesa ds. finansowych Roberta Ostrowskiego. Ten ostatni, jak pisze „Rzeczpospolita”, jest typowany jako jeden z kandydatów na nowego prezesa JSW i cieszy się poparciem ministra energii.

Rzeczpospolita/Parkiet/CIRE.PL

Najnowsze artykuły