27 stycznia w godzinach wieczornych odbyła się rozmowa telefoniczna pomiędzy prezydentem USA Joe Bidenem a Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim.
Według korespondentów mediów z Białego Domu, Biden miał poinformować swojego ukraińskiego odpowiednika, że rosyjska inwazja jest praktycznie przesądzona i będzie miała miejsce kiedy mróz skuję ziemie (tak aby czołgi nie utknęły w błocie) a celem rosyjskich wojsk będzie „okupacja i splądrowanie Kijowa”. Według dziennikarzy, Zełeński nie zgadzał się z tak drastyczną oceną sytuacji przedstawionej przez Bidena.
Na rewelacje dziennikarzy odpowiedział Biały Dom, który nazwał te twierdzenia „fałszywymi”. W opinii Białego Domu, prezydent Biden powiedział jedynie, że zagrożenie jest wysoce prawdopodobne, co administracja amerykańska mówi już od kilku miesięcy.
Biały Dom/Twitter/Mariusz Marszałkowski