Jesienią ub. roku Komisja zatwierdziła obecnie realizowany polski program pomocowy dla górnictwa o wartości blisko 8 mld zł, z horyzontem realizacji do końca 2018 roku.
Podczas piątkowego spotkania z górniczymi związkowcami w Katowicach minister energii Krzysztof Tchórzewski i wiceminister Grzegorz Tobiszowski poinformowali, że Polska – po akceptacji propozycji resortu energii przez rząd – będzie negocjować z Komisją notyfikację dodatkowego wsparcia na działania restrukturyzacyjne także po 2018 r., o wartości 5 mld zł, czyli ponad 1 mld euro.
Ponadto resort szacuje, że na przystosowanie terenów pogórniczych do nowych inwestycji i uruchomienie tam innych przedsięwzięć gospodarczych potrzebne będzie ok. 2 mld euro, z czego połowa mogłaby pochodzić ze środków krajowych, a połowa – z funduszy unijnych.
„W notyfikacji mamy dwie rzeczy: po pierwsze wydłużenie notyfikacji węgla kamiennego, a więc terenów pogórniczych, do 2023 roku – chodzi o to, aby je dostosować jak najlepiej do innej działalności gospodarczej, która byłaby na tym terenie możliwa – i tutaj wnioskujemy 5 mld zł” – powiedział Tchórzewski podczas spotkania ze stroną społeczną w Katowicach.
„Druga sprawa to możliwość uruchamiania innej działalności gospodarczej na terenach pogórniczych, czyli wsparcie do podjęcia działalności, przygotowanie wszystkich rzeczy na koszt państwa na tym terenie. Byłby to fundusz na poziomie – jak zakładamy – nie mniejszym niż 2 mld euro, ale byłaby to składka (środków krajowych i unijnych – PAP)” – dodał minister.
Jego zdaniem, pomoc unijna w tym zakresie byłaby uzasadniona m.in. wymogami, jakie nakłada na Polskę Komisja Europejska w związku z restrukturyzacją górnictwa, energetyką węglową i polityką klimatyczną. „W związku z tym, że Komisja nakłada na nas określone wymogi, chcemy, żeby nam pomogła poza obecnym poziomem dotacji, poziomem wsparcia unijnego” – mówił Tchórzewski, oceniając, że ok. 4,5 mld zł w takim funduszu mogłoby pochodzić ze środków krajowych, a kolejne ok. 4,5 mld zł z funduszy europejskich.
Uzyskanie dodatkowych środków na rewitalizację terenów pogórniczych oraz powiększenie wielkości notyfikowanej przez KE pomocy publicznej ma wynikać m.in. z wypełniania przez Polskę wymogów w zakresie unijnej polityki klimatyczno-energetycznej. Resort energii zakłada, że w 2050 r. udział węgla w polskim miksie energetycznym zmniejszy się do 50 proc. – wielkość zużycia węgla kamiennego w energetyce ma pozostać na stabilnym poziomie, ale nie będzie już rosnąć.
Tchórzewski poinformował, że propozycja resortu energii zostanie niebawem przedstawiona Komitetowi Ekonomicznemu Rady Ministrów, w tej sprawie potrzebne jest bowiem stanowisko rządu. Minister wyraził nadzieję, że propozycję w tym zakresie zaakceptuje też strona społeczna. Prezentacja polskiego stanowiska przedstawicielom Komisji Europejskiej ma odbyć się jeszcze w październiku.