Styczeń 2025 roku obfituje w wyjątkowe zjawiska na nocnym niebie. Mamy okazję do obserwacji rzadkich zdarzeń, takich jak przelot Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), wielka parada planet oraz nowe Starlinki widoczne nad Polską.
Oto harmonogram i szczegóły, które pomogą przygotować się do obserwacji tych widowisk.
Na początek ISS
W niedzielny wieczór, 19 stycznia ISS pojawi się na południowo-zachodniej stronie nieba o godzinie 18:01.
Jak podaje portal nocneniebo.pl stacja będzie wznosić się ponad horyzont, osiągając maksymalną wysokość 70 stopni, co czyni ten przelot jednym z najwyższych w ostatnich dniach. Po zaledwie 5 minutach widocznego przelotu stacja wejdzie w cień Ziemi.
ISS to jeden z najjaśniejszych obiektów na nocnym niebie, widoczny nawet w warunkach miejskiego oświetlenia.
Wielka parada planet
Styczeń 2025 roku to także czas na obserwację układu planet. Do 21 stycznia po zmroku na niebie będą się pojawiały Mars, Jowisz, Wenus, Saturn, Uran i Neptun. Najjaśniejsze planety – Mars, Jowisz, Wenus i Saturn – będą widoczne gołym okiem, natomiast Uran i Neptun wymagają użycia teleskopu.
Oto układ planet w styczniu: Wenus i Saturn: Na południowo-zachodnim niebie, widoczne krótko po zachodzie Słońca. Jowisz: Znajdujący się wysoko nad głową, wyróżnia się swoją jasnością. Mars: Można go zobaczyć na wschodnim niebie po zmroku oraz na zachodzie o świcie.
Prawdziwie spektakularnym widowiskiem astronomicznym będzie wieczór 28 lutego, kiedy na niebie jednocześnie pojawi się pełny zestaw siedmiu planet Układu Słonecznego. Tego typu widowisko zdarza się raz na kilka lub kilkanaście lat.
A kiedy Starlinki nad Polską?
19 stycznia 2025 roku SpaceX planuje kolejny start misji Starlink. Rakieta Falcon 9 wyniesie na niską orbitę okołoziemską 27 satelitów. Jeżeli misja wystartuje o czasie, to nad Polską będziemy mieli nowe Starlinki.
Według nocneniebo.pl Polacy będą mieli okazję zobaczyć przelot nowej grupy satelitów Starlink w poniedziałek, 20 stycznia, o godzinie 6:05 rano. Satelity pojawią się na niebie blisko Księżyca, i będą przemieszczać się w kierunku południowo-wschodniego horyzontu.
Maria Poniatowska