OnetOpinieSurowceWykop

Przybyszewski: Irańskie złoża litu okazały się… tragicznie mizerne.

Flaga Iranu. Źródło: Flickr

Flaga Iranu. Źródło: Flickr

Kaczka dziennikarska głosi, że w Iranie odkryto niebotyczne zasoby litu. Okazało się, że to bujda, a rezerwy litu z tego „ogromnego” złoża wyniosą 680 ton. Albo to nasz głód na lit spłatał nam figla, albo mamy do czynienia z celową dezinformacją – pisze Łukasz Przybyszewski, prezes Abhaseed Foundation Fund i analityk NaviRisk.

Od soboty 4 marca krąży po świecie kaczka dziennikarska o niebotycznych złożach litu w Iranie. Prawda okazała się zgoła odwrotna.

Ale wróćmy do początku. W ów sobotę, Mohammad Hadi Ahmadi, Wiceprezes ds. Górnictwa, Organizacji Przemysłu, Górnictwa i Handlu prowincji Hamadan, ogłosił, że Iran ma przynajmniej 8,5 mln ton rudy litu i że są to pierwsze tak duże złoża odkryte w tym kraju.

Niestety, wiele renomowanych portali i komentatorów zaczęło pospiesznie powielać informację w sposób błędny, dając do zrozumienia, że Iran ma 8,5 mln ton litu a nie ton rudy litu. Niedługo po pojawieniu się pierwszych artykułów dezinformujących czytelników, część irańskich ekspertów zaczęła prostować informacje: wskazywali na możliwość pozyskania z tych złóż rudy litu do 15-23 tys. ton litu, o ile będzie to typowe złoże, a być nim nie musi.

To ile w końcu jest tego litu w tych konkretnie niby ogromnych złożach rudy? Niestety, wedle najnowszych informacji podanych przez Dyrektora Generalnego ds. Eksploracji Złóż Ministerstwa Przemysłu, Kopalń i Handlu: 680 ton „czystego litu”. Czy to dużo, czy mało? Otóż tragicznie mało. Zauważmy, że wg. prognoz U.S. Geological Survey (USGS), światowe wydobycie litu miało w ubiegłym roku kształtować się (z wykluczeniem USA) na poziomie 130 tys. ton. Irańskie rezerwy litu stanowią więc… 0,5% światowego wydobycia za rok 2022. Wiemy też, że jednak nie są to świeżo odkryte złoża, jak początkowo nam mówiono, a po prostu nie było maszyn i know-how oraz zapotrzebowania na wydobycie. Teraz wszystko to Iran ma.

Kolejna zagadka: co rozumie ministerstwo przez „czysty lit”? Węglan litu czy wodorotlenek litu? Tego akurat nie zgadniemy, więc nie możemy być pewni.

Możemy jednak być pewni jednego: bardzo, bardzo wielu konsumentów informacji będzie teraz przekonanych, że Iran śpi na jednych z największych złóż litu na świecie. Będzie to jeden z wielu podobnych mitów, z którymi eksperci od Iranu i regionu będą musieli rozprawiać się za każdym razem, gdy będzie ktoś doń nawiązywać (np. mityczny irańsko-chiński deal na 400 mld USD).

To o co w tym wszystkim chodzi? O manipulację.

W poprzednim artykule stawiałem hipotezę, że najpewniej celem wypuszczenia tej informacji w sposób sensacyjny w ów pierwszą sobotę marca była doniosłość samego faktu, że Iran może zbudować w końcu całkiem solidne rezerwy litu z własnych złóż. Jednak i ta okazała się błędna. Albo to nasz głód na lit spłatał nam figla i renomowane portale zaczęły powielać błędną wiadomość, albo mamy do czynienia z celową dezinformacją. Na dwoje babka wróżyła. Uważam jednak, że Iranowi zależało na rozgłosie, a wskazuje na to sposób, w jaki dawkowane są informacje na ten temat. Z mojego doświadczenia wynika, że w wypowiedzi pochodzącej z ministerstwa wręcz niejako padło przyznanie się do celowej dezinformacji, ale i temu przedstawiciele ministerstwa będą mogli zaprzeczyć.

Możemy teraz spodziewać się, że będą pojawiać się kolejne kaczki dziennikarskie lub wręcz wrzutki na temat „ukrytych” lub „tajnych” złożach litu w Iranie. Nie dajmy się zwieść. Jeśli tylko Iran będzie miał więcej litu, niż oficjalnie deklaruje, to dość szybko będą na to dowody.


Powiązane artykuły

Ukraiński skarb surowcowy może okazać się mitem

Medialne znaczenie pierwiastkom ziem rzadkich (REE) na Ukrainie nadał prezydent USA, domagając się zawarcia umowy na ich eksploatację. Ukraina jest...
Fort Knox. Fot. Flickr

Nie będzie kontroli złota w Forcie Knox

Wielokrotnie powtarzana zapowiedź prezydenta Stanów Zjednoczonych kontroli przechowywanego złota w Forcie Knox, nagle ucichła, mimo wyrażanych sugestii, że znajdujące się...
Gazprom. Źródło: Flickr

Gazprom pod wpływem sankcji kłania się Serbii, która otwiera przed nim UE

Rosyjski koncern zawarł nowy kontrakt z Serbią, umowa dotyczy dostaw gazu. Obejmuje ona dostarczenie ponad sześciu milionów metrów sześciennych gazu...

Udostępnij:

Facebook X X X