Jak poinformował „Puls Biznesu”, Grzegorz Onichimowski, współtwórca Towarowej Giełdy Energii, zbuduje wspólny rynek energii dla sześciu państw Zatoki Perskiej.
Firma GCCIA (Gulf Cooperation Council Interconnection Authority) powierzyła Grzegorzowi Onichimowskiemu zadanie zbudowania wspólnego rynku energii dla Arabii Saudyjskiej, Bahrajnu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kuwejtu, Omanu i Kataru.
Według gazety decydując się powierzyć Grzegorzowi Onichimowskiemu to zadanie, Arabowie wzięli pod uwagę fakt, że w Polsce tworzył on giełdowy rynek energii niemalże od zera i odpowiadał za budowę pierwszej platformy handlu energią. Opuszczając TGE w 2012 r. obroty giełdy sięgały 80 proc. krajowej produkcji energii.
— Te sześć krajów założyło GCCIA przed czternastoma laty po to, by budować współpracę energetyczną. W pierwszym kroku postawili na budowę transgranicznych linii wysokiego napięcia, które już stoją i działają. Nie ma jednak handlu, przepływy transgraniczne są generalnie nieplanowane, a system rozliczeń wymaga zmiany. Stworzenie rynku, i to od razu wspólnego, to właśnie drugi krok. To coś jak drugi Nordpool [świetnie rozwinięty rynek skandynawski — red.] — powiedział cytowany przez „Puls Biznesu” Grzegorz Onichimowski. Zgodnie z planami budowa rynku energii ma trwać trzy lata.
Gazeta zwraca uwagę, że budowany rynek będzie musiał uwzględnić lokalną specyfikę. Energetyka w państwach Zatoki Perskiej opiera się głównie na gazie i ropie, a oba te surowce są we wszystkich sześciu krajach dotowane i to w rozmaitym stopniu. Na tworzonym rynku będą musiały funkcjonować jednak mechanizmy konkurencyjne. Nie bez znaczenia jest dynamiczny wzrost OZE w kraje Zatoki – czytamy w „Pulsie Biznesu”.
Źródło: Puls Biznesu/CIRE.PL