Putin apeluje do Niemiec. Pomija pakt Ribbentrop-Mołotow i mówi o poprzedniku Nord Stream 2

22 czerwca 2021, 15:00 Alert

Władimir Putin opublikował artykuł w niemieckim tygodniku Die Zeit w osiemdziesiątą rocznicę ataku Niemiec na Związek Sowiecki. Pomija pakt Ribbentrop-Mołotow i apeluje o współpracę pomimo różnic. Jako udany jej przykład przedstawia projekt Nord Stream, którego kontynuacją jest sporny Nord Stream 2.

Prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. kremlin.ru
Prezydent Rosji Władimir Putin. Fot. kremlin.ru

Putin pisze o ataku Niemców na Związek Sowiecki z 22 czerwca 2021 roku. Przekonuje, że Armia Czerwona uratowała Europę przed zniewoleniem i przybyła do Niemiec „nie po zemstę, ale w celu ich wyzwalania”. Nie wspomina jednak o pakcie niemiecko-sowieckim z 23 sierpnia 1939 roku o podziale wpływów w Europie Środkowo-Wschodniej, po którym doszło do wspólnego zajęcia uzgodnionych części tego terytorium przez armie obu tych krajów.

Prezydent Rosji przekonuje, że po II Wojnie Światowej, która podzieliła Rosjan i Niemców „pionierzy” współpracy niemiecko-rosyjskiej doprowadzili w 1970 roku do „umowy stulecia” w postaci długoterminowej umowy o dostawach gazu, która zdaniem Putina „położyła fundamenty pod konstruktywną współzależność i zapoczątkowała wiele wielkich projektów, w tym budowę gazociągu Nord Stream”. Wspomniał też o budowie kulturalnej i cywilizacyjnej wspólnoty na kontynencie „od Lizbony do Władywostoku”.

W tym kontekście Putin przedstawia NATO jako „relikt Zimnej Wojny” oraz powód wzrostu nieufności w Europie wraz z kolejnymi „falami ekspansji”. – Wiele krajów zostało postawionych przed sztucznym wyborem współpracy kolektywnej z Zachodem albo Rosją. W rzeczywistości było to ultimatum. Tragedia ukraińska w 2014 roku była przykładem konsekwencji do których doprowadziła ta agresywna polityka – ocenił prezydent Rosji odnosząc się do agresji wojskowej oraz nielegalnej aneksji Krymu dokonanej wówczas przez jego kraj. Jednakże zdaniem autora tekstu należy wyciągnąć lekcję z historii i pomnażać dobrobyt oraz bezpieczeństwo Europy przez współpracę od Atlantyku do Pacyfiku z udziałem Rosji „z uwzględnieniem wielu formatów integracji, w tym z udziałem Unii Europejskiej oraz Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej”.

Nord Stream wspomniany przez Putina w Die Zeit to gazociąg z Rosji do Niemiec powstały przed agresją rosyjską na Ukrainie. Jego następca to Nord Stream 2 w sprawie którego toczy się spór z udziałem Rosji, Niemiec, krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a także USA. Niemcy bronią współpracy z Rosją przy tym przedsięwzięciu. Kraje Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polska, a także USA uważają go za zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy oraz dla bezpieczeństwa Ukrainy.

Wojciech Jakóbik

Butikofer: Merkel zna prawdę o Nord Stream 2, ale unika tematu