Alert

Putin i Łukaszenka rozmawiali o transporcie zanieczyszczonej ropy

Putin i Łukaszenka

Na szczycie „Jednego Pasa i Jednej drogi” w Chinach Władimir Putin przekazał, że rozmawiał o dostawach zanieczyszczonej ropy ze swoim białoruskim odpowiednikiem Aleksandrem Łukaszenką.

Rosyjski prezydent powiedział, że konieczne jest przeprowadzenie dochodzenia, nie wykluczając zaangażowania rosyjskich organów ścigania i służb specjalnych, jeśli wewnętrzne dochodzenie korporacyjne nie wystarczy. „Przede wszystkim konieczne jest przeprowadzenie dochodzenia na poziomie samej Transniefti i określenie miejsca, z którego pochodzi zanieczyszczenie i z jakich powodów – powiedział Putin.

Z kolei rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew zarządził kontrolę transportu ropy wzdłuż rurociągu Przyjaźń „w kierunku Białorusi i Europy Wschodniej”. Szef rządu obiecał ukarać osoby odpowiedzialne za naruszenia. – Materiały weryfikacyjne zostały przesłane do Biura Prokuratora Generalnego – dodał. – Zleciłem inspekcję w związku z naruszeniem jakości ropy transportowanej przez Transneft PJSC w kierunku Białorusi i Europy Wschodniej. Osoby odpowiedzialne za popełnione naruszenia zostaną ukarane, a materiały weryfikacyjne zostaną przesłane do Biura Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej – napisał Dmitrij Miedwiediew na Twitterze.

Przedstawiciele białoruskiego rządu przekazali, że Mińsk oczekuje, że „wszystkie kwestie zostaną rozstrzygnięte na podstawie zapewnień rosyjskiego prezydenta”.

UAWire/Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Hejt wymierzony w Najprzedszkole

We Wrocławiu matka czteroletniego chłopca, zorganizowała internetową nagonkę na prywatne przedszkole. Gdy dyrekcja rozwiązała z nią umowę, media rozpisały się...

Premier zabiega w Brukseli o finansowanie Tarczy Wschód

Premier Donald Tusk oznajmił w środę w Parlamencie Europejskim, że będzie namawiał państwa członkowskie do wspólnego finansowania obrony granic Unii...
dolar pieniądze

Wygrana Trumpa oznacza umocnienie dolara

Potwierdzenie wygranej Donalda Trumpa oznacza umocnienie dolara do 4,4-4,45 i wzrost rentowności obligacji w USA i Polsce – oceniają ekonomiści...

Udostępnij:

Facebook X X X