icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ukraińcy trafili w naftowe serce Kremla podsycając kryzys paliwowy

Uszkodzenie Rafinerii Niżny Nowogród po kolejnym ataku drona Ukrainy spowodowało zatrzymanie pracy najważniejszej instalacji do przerobu ropy na paliwa, obniżając produkcję o połowę. Rosjanie mogli stracić dostęp do 2,5 procent krajowego zapotrzebowania przez co kryzys paliwowy może zostać spotęgowany.

Cena paliwa na giełdzie w Rosji rośnie po fali ataków Ukrainy na rafinerie rosyjskie na czele z obiektem Łukoila w Niżnym Nowogrodzie. Benzyna AI-95 kosztuje prawie 60 tysięcy rubli za tonę. Letni diesel kosztuje ponad 60 tysięcy rubli za tonę. Oba gatunki paliwa podrożały o prawie dwa procent.

Atak drona Ukrainy z 12 marca dotknął największej z czterech instalacji przerobu w Rafinerii Niżny Nowogród należącej do Łukoila. Przerób instalacji AVT-6 wynosi 25 tysięcy ton dziennie, czyli 53 procent całkowitego przerobu w tym obiekcie wynoszącym 17 mln ton rocznie. Ten obiekt przerabiał 15,8 mln ton ropy dając 5,9 mln ton benzyny i 5,6 mln ton oleju napędowego rocznie, co oznacza 13,4 tysięcy i 15,4 tysiące ton dziennie.

Wykorzystanie zapasów ma pozwolić na zmniejszenie strat do jednej trzeciej, ale warto przypomnieć, że tajemnicza usterka z początku roku doprowadziła już do uszkodzenia dwóch jednostek crackingu zmniejszając podaż wysokooktanowej benzyny z 400 do 250 tysięcy ton. Kommiersant liczy, że jeśli przerób spadnie o jedną trzecią, spadek podaży benzyny może sięgnąć 2,8 tysięcy ton a oleju napędowego – 3,6 tysięcy ton. To odpowiednio 2,5 procent i 2,4 procent zużycia tych paliw w Rosji. To znacząca ilość w obliczu nadchodzącego sezonu wakacyjnego z wysokim zapotrzebowaniem.

Problemy w Niżnym Nowogrodzie oraz innych rafineriach, terminalach i bazach paliwowych zaatakowanych przez Ukrainę mogą podsycić kryzys paliwowy w Rosji objawiający się cenami paliw rosnących o ponad jedną czwartą od początku roku oraz embargiem na eksport benzyny przywróconym od marca. Odbudowa zniszczeń może potrwać kilka miesięcy.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Fala dronów Ukrainy spada dalej na Rosję. Kolejna rafineria płonie

Uszkodzenie Rafinerii Niżny Nowogród po kolejnym ataku drona Ukrainy spowodowało zatrzymanie pracy najważniejszej instalacji do przerobu ropy na paliwa, obniżając produkcję o połowę. Rosjanie mogli stracić dostęp do 2,5 procent krajowego zapotrzebowania przez co kryzys paliwowy może zostać spotęgowany.

Cena paliwa na giełdzie w Rosji rośnie po fali ataków Ukrainy na rafinerie rosyjskie na czele z obiektem Łukoila w Niżnym Nowogrodzie. Benzyna AI-95 kosztuje prawie 60 tysięcy rubli za tonę. Letni diesel kosztuje ponad 60 tysięcy rubli za tonę. Oba gatunki paliwa podrożały o prawie dwa procent.

Atak drona Ukrainy z 12 marca dotknął największej z czterech instalacji przerobu w Rafinerii Niżny Nowogród należącej do Łukoila. Przerób instalacji AVT-6 wynosi 25 tysięcy ton dziennie, czyli 53 procent całkowitego przerobu w tym obiekcie wynoszącym 17 mln ton rocznie. Ten obiekt przerabiał 15,8 mln ton ropy dając 5,9 mln ton benzyny i 5,6 mln ton oleju napędowego rocznie, co oznacza 13,4 tysięcy i 15,4 tysiące ton dziennie.

Wykorzystanie zapasów ma pozwolić na zmniejszenie strat do jednej trzeciej, ale warto przypomnieć, że tajemnicza usterka z początku roku doprowadziła już do uszkodzenia dwóch jednostek crackingu zmniejszając podaż wysokooktanowej benzyny z 400 do 250 tysięcy ton. Kommiersant liczy, że jeśli przerób spadnie o jedną trzecią, spadek podaży benzyny może sięgnąć 2,8 tysięcy ton a oleju napędowego – 3,6 tysięcy ton. To odpowiednio 2,5 procent i 2,4 procent zużycia tych paliw w Rosji. To znacząca ilość w obliczu nadchodzącego sezonu wakacyjnego z wysokim zapotrzebowaniem.

Problemy w Niżnym Nowogrodzie oraz innych rafineriach, terminalach i bazach paliwowych zaatakowanych przez Ukrainę mogą podsycić kryzys paliwowy w Rosji objawiający się cenami paliw rosnących o ponad jedną czwartą od początku roku oraz embargiem na eksport benzyny przywróconym od marca. Odbudowa zniszczeń może potrwać kilka miesięcy.

Kommiersant / Wojciech Jakóbik

Fala dronów Ukrainy spada dalej na Rosję. Kolejna rafineria płonie

Najnowsze artykuły