(PRIME/Wojciech Jakóbik/Piotr Stępiński)
– Zamrożenie taryf na eksport ropy naftowej na obecnym poziomiena osiem miesięcy przyszłego roku, czyli do 1 września 2016, da budżetowi 133 mld rubli dodatkowych wpływów z sektora naftowego, ale w przyszłości ze względu na spadek inwestycji, zabierze 5-6 mln ton wydobycia rocznie – ostrzegł minister energetyki Rosji Aleksander Nowak.
Minister poinformował, że rząd zdecydował o utrzymaniu taryfy eksportowej na poziomie 42 procent do 1 września przyszłego roku. – Zgodnie z naszymi obliczeniami, poskutkuje to zmianami programów inwestycyjnych firm naftowych. Zmiana będzie kosztowała Gazprom 100 mld rubli.
Według agencji ratingowej Fitch utrzymanie poziomu podatku zmniejszy środki w dyspozycji rosyjskich firm wydobywczych w 2016 roku i zmusi je do dalszych cięć, na przykład poprzez zmniejszenie wydobycia na dojrzałych złożach. Ministerstwo energetyki planuje, że wzrośnie ono o 5 mln do 533 mln ton, a eksport o 7 mln do 233,5 mln ton.
Fitch wyliczył, że przy średniej cenie ropy naftowej na poziomie 55 dolarów za baryłkę, przy obecnym systemie podatkowym, zysk netto większości spółek wydobywczych w Rosji spadnie o 7-10 procent w 2016 roku.
