RCB: Praca reaktora jądrowego w Świerku nie jest zagrożona

17 kwietnia 2020, 16:30 Alert

Informacje o rzekomej awarii badawczego reaktora jądrowego w Świerku są fałszywe. – Nie zostały odnotowane żadne zdarzenia mogące wpłynąć na pracę reaktora MARIA – zapewnił Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

Reaktor Maria w Świerku. Fot. NCBJ
Reaktor Maria w Świerku. Fot. NCBJ

„Fake news”

– Pojawiają się fałszywe informacje o rzekomej awarii reaktora jądrowego w Świerku. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa nawiązało kontakt z Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych – nie zostały odnotowane żadne zdarzenia mogące wpłynąć na pracę reaktora MARIA – poinformował Grzegorz Świszcz, zastępca dyrektora Rządowego Centrum Bezpieczeństwa.

NCBJ: Nie ma żadnego zagrożenia

Narodowe Centrum Badań Jądrowych podkreśla także, że nie ma jakichkolwiek problemów technicznych w Świerku. – Służby ochrony radiologicznej NCBJ nie rejestrują anomalii w promieniowaniu tła W związku z rozpowszechnianymi w ostatnich godzinach nieprawdziwymi informacjami o rzekomym zagrożeniu radiacyjnym wykrytym lub spowodowanym w Świerku, informuję, że Narodowe Centrum Badań Jądrowych pracuje normalnie, biorąc pod uwagę warunki epidemiologiczne – czytamy w komunikacie. NCBJ podkreśla, że  instytucie nie występują i nie miały miejsca żadne zdarzenia nietypowe czy problemy techniczne, które mogłoby budzić niepokój.-  Nasze służby ochrony radiologicznej nie rejestrują też żadnych odczytów wskazujących na anomalie w poziomie promieniowania tła – podkreśla NCBJ.

– Co do zgłaszanych podejrzeń, że ktoś z pracowników NCBJ kanałami prywatnymi rozpowszechnia wspomniane nieprawdziwe informacje, to możemy jedynie wyrazić głębokie przekonanie, że nic takiego nie miało miejsca, a wszyscy nasi pracownicy postępują odpowiedzialnie.Wyjaśniam y też, że właściwą instytucją do udzielania informacji o sytuacji radiacyjnej w Polsce i poza granicami jest
Państwowa Agencja Atomistyki, która nie donosi o żadnym zagrożeniu dla terenu naszego kraju – czytamy w komunikacie.

Twitter/NCBJ/Bartłomiej Sawicki