Ponad 2000 miejsc pracy i inwestycje w wysokości 180 milionów dolarów – zapowiada Tamar Resources, międzynarodowy inwestor z siedzibą w Wielkiej Brytanii. Wcześniej rząd zapowiedział „nieodwołalną” likwidację zakładu.
Tamar Resources Ltd. jest brytyjską spółką, współpracującą z NSZZ Solidarność w celu reaktywacji likwidowanej kopalni Krupiński.
Zgodnie z planem, Tamar i związki zawodowe chcą przekształcić Krupińskiego w producenta węgla koksowego – kluczowego surowca dla produkcji stali. Z tego powodu Unia Europejska wpisała węgiel koksowy na listę surowców kluczowych dla rozwoju europejskiej gospodarki.
W wyniku ponownego otwarcia kopalni, zatrudnienie znajdzie ponad 2000 osób oraz 400 podwykonawców. Na inwestycję inwestor przeznaczy 600 milionów złotych, z czego część pochłonie zwrot pomocy publicznej udzielonej przez państwo na likwidację kopalni.
Zarząd i managerowie Tamar to specjaliści z wieloletnim doświadczeniem w branży górniczej, w tym nabywaniu, zarządzaniu i modernizacji kopalni. Wśród nich należy wymienić Georga Rogersa, jednego z najbardziej doświadczonych inwestorów w sektorze górnictwa w Wielkiej Brytanii oraz Dr Eike von der Lindena, inżyniera górnictwa z 43-letnim doświadczeniem i czołowego doradcę techniczno-finansowego w sektorze zasobów naturalnych w Europie.
Partnerem finansowym Tamar jest wiodący brytyjski fundusz private equity, również specjalizujący się w górnictwie.
Plan rozwoju kopalni
W momencie uzyskania zgody na nabycie aktywów kopalni i przeniesienie koncesji wydobywczej, Tamar rozpocznie prace planistyczne i inżynieryjne, dzięki którym Krupiński ponownie stanie się̨ rentownym producentem węgla. W dalszej kolejności nastąpi rekrutacja kierownictwa i pracowników oraz zakup nowego sprzętu. Zgodnie z planem, kopalnia rozpocznie prace w przeciągu 12 miesięcy, a już po trzech latach będzie produkować 2,4 miliona ton węgla z trzech wyrobisk ścianowych.
Bardzo cenimy sobie możliwość współpracy z Polskim rządem i w konsekwencji, budowę nowoczesnego i konkurencyjnego przemysłu górniczego. Wierzymy, że nasza inwestycja przyczyni się do wzmocnienia stosunków między Wielką Brytanią a Polską – podkreśla George Rogers, dyrektor zarządzający Tamar Resources.
Nieodłączną częścią inwestycji jest otrzymanie koncesji wydobywczej na południe od obecnego obszaru górniczego. Swoje poparcie w tej sprawie wyrazili już mieszkańcy Gminy Suszec, na terenie której znajduje się kopalnia.
Znaczna część inwestycji dotyczy wymiany specjalistycznego sprzętu górniczego, przenośników i wyposażenia zakładu przeróbczego, które zostały przejęte przez poprzednich właścicieli. Pozostałe środki zostaną̨ zainwestowane w podziemne prace przygotowawcze oraz utrzymywanie odpowiedniego poziomu kapitału obrotowego.
Tamar obiecuje wysokie płace
W ramach porozumienia z Solidarnością, Tamar zobowiązał się zapewnić konkurencyjne warunki płacowe. Oznacza to, że przyszli pracownicy kopalni otrzymają minimum średnie wynagrodzenie w sektorze górnictwa w zależności od kwalifikacji. Inwestor zamierza wprowadzić też korzystny program motywacyjny oraz szeroko zakrojone programy szkoleń w celu poprawy kwalifikacji i umiejętności pracowników każdego szczebla.
Inwestor z zadowoleniem współpracuje z NSZZ Solidarność i byłymi pracownikami kopalni Krupiński. Swoje poparcie dla inwestycji wyraziła też Gmina Suszec.
W tym momencie oczekujemy na spotkanie z Ministrem Energii, aby doprecyzować kwestie warunków zatrudnienia i pakietów socjalnych. Ponownie otwartą kopalnię Krupiński ma charakteryzować wysoki standard pracy – dodał George Rogers.
Zdaniem spółki, Polska ma wyjątkową pulę utalentowanych górników, w tym wielu, którzy pracowali już na Krupińskim i pobliskich kopalniach. Tamar będzie też starał się rekrutować pracowników z całej Polski, a zwłaszcza ze Śląska.
Tamar