Aktualności

Rekonstrukcja rządu Tuska opóźniona. W planach nowe resorty

Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz i Włodzimierz Czarzasty Fot. PAP/Radek Pietruszka

Donald Tusk, Władysław Kosiniak-Kamysz i Włodzimierz Czarzasty Fot. PAP/Radek Pietruszka

Przesunięcie rekonstrukcji rządu Donalda Tuska na 22 lipca, likwidacja MAP, dwa nowe ministerstwa i mniej ministrów bez teki — tak według ustaleń money.pl może wyglądać polityczna układanka w koalicji po wakacyjnym przetasowaniu.

Na wniosek marszałka Sejmu Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu została przesunięta o tydzień, na 22 lipca — potwierdził współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Wniosek Hołowni zaakceptowali pozostali liderzy koalicji, co oficjalnie potwierdził także wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Jak dodał, na decyzję wpłynęła również trudna sytuacja pogodowa i zagrożenie powodziami. — Dokonywanie zmian w rządzie teraz, to nie jest najlepszy czas — przyznał Kosiniak-Kamysz.

Według ustaleń money.pl, rekonstrukcja rządu Donalda Tuska oznaczać ma m.in. likwidację Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) i przejęcie nadzoru nad strategicznymi spółkami przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów. Plan zakłada też powstanie dwóch dużych resortów: gospodarczego i energetycznego, które mają przejąć rozproszone dziś kompetencje.

— Chodzi o to, żeby połączyć rozrzucone zadania i stworzyć silniejsze struktury — tłumaczył Czarzasty, sugerując, że rekonstrukcja zmierza w stronę „superresortów”.

Zmniejszyć liczbę ministrów

Koncepcja przewiduje także ograniczenie liczby ministrów bez teki, których obecnie jest aż siedmiu. Część instytucji rządowych, jak BGK czy PARP, mogłaby trafić pod skrzydła resortu finansów, co oznaczałoby większą rolę ministra Andrzeja Domańskiego.

Nie brakuje jednak tarć w koalicji. Lewica stawia warunek, że marszałkiem Sejmu od listopada ma zostać Włodzimierz Czarzasty, zgodnie z umową koalicyjną. Partia broni też resortu cyfryzacji i walczy o wpływy w polityce mieszkaniowej. — Jeśli ktoś chciałby zmienić te ustalenia, to rozwali koalicję — ostrzegają politycy Lewicy.

Niepewność wokół Hołowni i ministrów

Z kolei Szymon Hołownia, osłabiony po spotkaniu z Kaczyńskim, musi ratować swój wizerunek. W kuluarach mówi się, że Polska 2050 chciałaby wprowadzić wszystkich liderów koalicji do rządu jako wicepremierów, ale ten scenariusz wydaje się mało realny. Bardziej prawdopodobne jest, że to wiceszefowa Polski 2050 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz obejmie funkcję wicepremiera, a Hołownia skoncentruje się na odbudowie struktur partii.

Według rozmówców money.pl, znaki zapytania pojawiają się też przy nazwiskach kilku kluczowych ministrów — m.in. Tomasza Siemoniaka (MSWiA i koordynator służb) czy Adama Bodnara (minister sprawiedliwości i prokurator generalny). W przypadku Siemoniaka chodzi o możliwość rozdzielenia dwóch funkcji ze względu na wzrost znaczenia służb w obecnej sytuacji geopolitycznej.

Z kolei Bodnar, choć cieszy się uznaniem w części obozu KO, nie dowiózł na razie kluczowych reform i jest krytykowany za brak tempa w rozliczaniu polityków PiS. Nie brakuje spekulacji, że mógłby zostać zgłoszony do europejskich trybunałów.

Stabilna większość, ale atmosfera kwaśna

— Atmosfera jest słodko-kwaśna — przyznaje Czarzasty, ale zapewnia, że nie widzi zagrożenia dla trwałości koalicji. Premier Donald Tusk po spotkaniach liderów Koalicji zapewnił: — Wyjaśnienia Hołowni potraktowałem poważnie. Rząd ma stabilną większość.

Kolejne spotkanie koalicjantów zaplanowano jeszcze przed 22 lipca. To wtedy ma zapaść ostateczna decyzja, jak będzie wyglądał nowy układ sił i kto straci swoje stanowisko.

PAP / Money.pl / Hanna Czarnecka


Powiązane artykuły

Rafineria PCK w Schwedt

Rząd Brandenburgii za rozszerzeniem powiernictwa nad rafinerią Schwedt

Rząd Brandenburgii opowiedział się za przedłużeniem zarządu powierniczego nad rosyjskimi udziałami w Rafinerii Schwedt. Rosneft posiada 54 procent udziałów. Decyzja...
Moskwa Fot. Freepik

Rosja przejęła aktywa warte 50 mld dolarów w trzy lata wojny

Moskwa coraz mocniej centralizuje gospodarkę w model „twierdzy Rosja”. W trzy lata wojny na Ukrainie państwo skonfiskowało majątek o wartości...

Czy Grok pójdzie do więzienia? (felieton)

Rządzące Polską ekipy wolność słowa pojmują podobnie jak niektórzy wolność gospodarczą. Nie należące do nich produkty próbują wyeliminować z rynku,...

Udostępnij:

Facebook X X X