Wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodriguez poinformowała na Twitterze, że prezydent Nicolas Maduro wezwał swój gabinet do dymisji.
– Prezydent Nicolas Maduro wezwał całą egzekutywę rządu do rezygnacji w celu głębokiej restrukturyzacji rządu rewolucji boliwariańskiej – napisała Rodriguez. Nie wiadomo czy byłby to krok ku pełnemu przejęciu władzy przez tymczasowego prezydenta Juana Guaido wspieranego przez USA. Maduro miał poparcie Rosji.
Zgromadzenie Narodowe uznało w styczniu, że nowym prezydentem tymczasowym powinien zostać Juan Guaido, przewodniczący zgromadzenia. Reżim Nicolasa Maduro nie uznał tej decyzji, choć była zgodna z konstytucją kraju.
Spór o władzę w Wenezueli pogłębił kryzys ekonomiczny i społeczny w tym kraju. Sektor naftowy jest skrajnie niewydolny, a od jego kondycji oraz cen ropy zależy budżet kraju, który czerpie 85 procent przychodów z eksportu czarnego surowca. W kraju panują niedobory podstawowych dóbr, a duże jego połacie są dotknięte przerwami dostaw energii elektrycznej.
Kommiersant/Wojciech Jakóbik