(Reuters)
Amerykańskie firmy energetyczne, ograniczały wydobycie przez ostatnie 12 z 13-stu tygodni, czekając na lepsze ceny.
Wydobywcy ropy przerwali pracę 9-ciu wiertni przez ostatnie 7 dni, w sumie, nie pracuje już 555 z nich. Jest to najmniejsza liczba od czerwca 2010 r. Od końca lata wyłączono ich z użytku już 111. Handlujący ropą wskazują jednak, że tygodniowa średnia redukcji liczby wiertni od października czyli 9, jest i tak mniejsza niż miało to miejsce rok temu, kiedy likwidowano ich 18 tygodniowo.
Wyższe ceny zachęciłyby producentów do ponownego uruchomienia wiertni. Najlepsza w ostatnim czasie cena została odnotowana w maju i czerwcu tego roku i sięgała 60 dol. za baryłkę. Zwiększono wtedy liczbę wiertni o 47.
Amerykańska produkcja ropy spadła z 9,4 mln w lipcu do 9,3 mln baryłek dziennie w sierpniu. Obecnie, trzeci tydzień z rzędu, średnie wydobycie wynosi 9,2 mln baryłek dziennie. To dużo mniej niż 9,6 mln baryłek dziennie w kwietniu.
