Perry potwierdza, że odejdzie z Departamentu Energii USA. Znamy następcę

21 października 2019, 06:00 Alert

Sekretarz Energii USA Rick Perry napisał list do prezydenta Donalda Trumpa, w którym podsumowuje swą pracę i zapowiada odejście ze stanowiska. Trump powiedział, że wybrał już następcę Perry’ego. Będzie nim Dan Brouilllette, obecnie zastępca sekretarza Perry’ego.

Rick Perry na konferencji 1st EU-U.S. Energy Council High-Level Business to Business Energy Forum. Fot. BiznesAlert.pl
Rick Perry na konferencji 1st EU-U.S. Energy Council High-Level Business to Business Energy Forum. Fot. BiznesAlert.pl

Perry znalazł się w ogniu krytyki w związku z aferą podsłuchową w USA. Nie wspomina o niej ani powiązanej z nią Ukrainie w liście skierowanym do prezydenta Trumpa. Twierdzi za to, że Stany Zjednoczone stały się liderem wydobycia, poszukiwania i eksportu surowców, a świat poszukujący energii może myśleć o Ameryce jako pierwszej (odniesienie do hasła kampanii prezydenckiej pt. America First – przyp. red.).

Prezydent Donald Trump ocenił, że Perry wykonał „fantastyczną pracę” i jest „wspaniałym człowiekiem”, ale nadszedł dla niego czas odejścia ze stanowiska, bo ma inne plany zawodowe. Trump przyznał, że wiedział o tym od ponad pół roku, co sugerowałoby brak związku z aferą naciskową. Trump powiedział, że wybrał już następcę Perry’ego. Będzie nim Dan Brouilllette, obecnie zastępca sekretarza Perry’ego.

Associated Press/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Podczas kryzysów strzeżcie się agentur. Układ Polska-USA-Ukraina o LNG na celowniku