icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Romanowski: Pozew dla Taurona to gra lobbingowa

Informację na temat pozwu firmy Invenergy przeciwko Tauronowi skomentował w programie „#RZECZoBIZNESIE” Michał Romanowski, adwokat z kancelarii Romanowski i Wspólnicy.

W poniedziałek amerykańska firma Invenergy poinformowała, że pozwała Taurona w związku z zerwaniem kontraktów na zakup energii z elektrowni wiatrowych. Kwotę roszczeń wynikających z utraconych korzyści amerykanie wyliczyli na 325 mln dol., czyli 1,2 mld zł. Jednak Tauron w odpowiedzi na informację firmy Invenergy oświadczył, że żadnego pozwu jeszcze nie dostał, a stroną tego sporu jest jego spółka zależna Polska Energia – Pierwsza Kompania Handlowa (PE-PKH).
Komentując tę sytuację dla „Rzeczpospolitej” adwokat Michał Romanowski podkreślił, że w jego ocenie adresat tego pozwu jest całkowicie niezrozumiały, bo stroną sporu jest PE-PKH. Ponadto zwrócił on uwagę, że w tych umowach są tzw. klauzule adaptacyjne.- Dochodzi do sytuacji w której warunki umowy stają się tak odległe od tego, co strony zakładały przy zawarciu umowy, że istnieje potrzeba dostosowania ich do czegoś, co nazywamy uczciwością i sprawiedliwością kontraktową, co staje się obowiązkiem stron – tłumaczy adwokat.

„Rz” zwraca również uwagę, że w nieoficjalnych komentarzach mówi się, że upublicznienie sprawy pozwu tuż przed wizytą w Polsce amerykańskiego prezydenta nie jest przypadkowe. W ocenie Romanowskiego takie tezy mają uzasadnienie, bo administracja amerykańska jest znana z tego, że wspiera swoich inwestorów.

Jednak według adwokata trzeźwa ocena prawna nie daje większych szans amerykańskiej firmie w tym sporze.

Rzeczpospolita/CIRE
Informację na temat pozwu firmy Invenergy przeciwko Tauronowi skomentował w programie „#RZECZoBIZNESIE” Michał Romanowski, adwokat z kancelarii Romanowski i Wspólnicy.

W poniedziałek amerykańska firma Invenergy poinformowała, że pozwała Taurona w związku z zerwaniem kontraktów na zakup energii z elektrowni wiatrowych. Kwotę roszczeń wynikających z utraconych korzyści amerykanie wyliczyli na 325 mln dol., czyli 1,2 mld zł. Jednak Tauron w odpowiedzi na informację firmy Invenergy oświadczył, że żadnego pozwu jeszcze nie dostał, a stroną tego sporu jest jego spółka zależna Polska Energia – Pierwsza Kompania Handlowa (PE-PKH).
Komentując tę sytuację dla „Rzeczpospolitej” adwokat Michał Romanowski podkreślił, że w jego ocenie adresat tego pozwu jest całkowicie niezrozumiały, bo stroną sporu jest PE-PKH. Ponadto zwrócił on uwagę, że w tych umowach są tzw. klauzule adaptacyjne.- Dochodzi do sytuacji w której warunki umowy stają się tak odległe od tego, co strony zakładały przy zawarciu umowy, że istnieje potrzeba dostosowania ich do czegoś, co nazywamy uczciwością i sprawiedliwością kontraktową, co staje się obowiązkiem stron – tłumaczy adwokat.

„Rz” zwraca również uwagę, że w nieoficjalnych komentarzach mówi się, że upublicznienie sprawy pozwu tuż przed wizytą w Polsce amerykańskiego prezydenta nie jest przypadkowe. W ocenie Romanowskiego takie tezy mają uzasadnienie, bo administracja amerykańska jest znana z tego, że wspiera swoich inwestorów.

Jednak według adwokata trzeźwa ocena prawna nie daje większych szans amerykańskiej firmie w tym sporze.

Rzeczpospolita/CIRE

Najnowsze artykuły