AlertBezpieczeństwoEnergetykaRopa

Świat patrzy na Izrael, a nadzieja dała tąpnięcie cen ropy

Izraelskie Siły Obrony. Fot. Wikimedia Commons.

Izraelskie Siły Obrony. Fot. Wikimedia Commons.

Cena ropy spadła o około siedem procent w minionym tygodniu przez nadzieje na zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem. Teraz znów drożeje, bo Izraelczycy zagrozili nową ofensywą w Rafah.

Minister obrony Izraela Yoav Gallant uznał, że Hamas nie traktuje rozmów poważnie i zagroził „potężną operacją w bardzo bliskiej przyszłości w Rafah oraz innych miejscach Strefy Gazy”. To komentarz po zakończeniu rozmów o zawieszeniu broni w Kairze.

Lider Hamasu Ismail Haniyeh przekonuje, że traktuje rozmowy poważnie a jego priorytetem jest zakończenie operacji Izraela w Strefie Gazy.

Brent kosztował 30 kwietnia około 88 dolarów. Od tego czasu potaniał do 83 dolarów 6 maja ze względu na nadzieje wiązane z rozmowami Izraela i Hamasu. Ciąg dalszy ma nastąpić 7 maja w Kairze. Owoce negocjacji będą rzutować na cenę ropy.

Reuters / Wojciech Jakóbik

Rajewski: Nie pijcie płynu Lugola!


Powiązane artykuły

Gazprom zaciera ręce. Holandia pozwala mu odzyskać zamrożone aktywa

Sąd Okręgowy w Hadze uchylił nakaz zajęcia aktywów dwóch spółek kontrolowanych przez Gazprom. Rosyjski gigant energetyczny odzyskał swoje udziały z...

Wielka Brytania daje zielone światło nowemu atomowi. Czekał na to 15 lat

Elektrownia jądrowa Sizewell C otrzymała decyzje inwestycyjną. Projekt otrzymał zagwarantowane finansowanie, w które zaangażował się rząd, kończą 15-letnie starania. Sizewell...

Giganci energetyczni odwracają się od grupy promującej net-zero

Shell, wraz z dwiema innymi firmami, opuściły grupę powołaną przez SBTi i pracującą nad nowym standardem dla branży wydobywczej, zmierzającym...

Udostępnij:

Facebook X X X