Ropa naftowa w USA drożeje o 0,8 proc. po zwyżce w środę o 2 proc. Notowania surowca mają wsparcie z Bliskiego Wschodu, gdzie ryzyko eskalacji napięcia w regionie okazuje się „dobrodziejstwem” dla cen ropy. Nikt nie przejmuje się w takiej sytuacji rosnącymi zapasami ropy w USA – podają maklerzy.
Baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na maj na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 67,10 USD, po zwyżce o 28 centów. Brent w dostawach na czerwiec na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie drożeje o 19 centów do 72,25 USD za baryłkę.
Kontrakty na ropę na IX denominowane w juanach – na giełdzie paliw w Szanghaju – zwyżkują o 2,5 proc. do 428,4 juanów za baryłkę, po wzroście w środę o 1,0 proc. – do 417,8 juanów/b.
Sytuacja na Bliskim Wschodzie staje się coraz bardziej napięta. Arabia Saudyjska przechwyciła pocisk balistyczny wystrzelony przez pro-irańskich jemeńskich rebeliantów nad stolicą królestwa – Rijadem – w kilka godzin po tym, jak prezydent USA Donald Trump ostrzegł, że Ameryka szykuje się do ataku na Syrię. Saudyjczycy zestrzelili też dwa drony w innej części kraju.
„Oczywiście, z powodu tego, co widzieliśmy na niebie Arabii Saudyjskiej, mamy problemy dla rynków” – mówi David Lennox, analityk Fat Prophets w Sydney. „Geopolityka na razie daje wsparcie cenom ropy, ale jeśli nie dojdzie do mocniejszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie i będzie to jednorazowe wydarzenie, to traderzy zaczną reagować na dane o zapasach paliw w USA” – dodaje.
Na razie jednak inwestorzy lekceważą raport amerykańskiego Departamentu Energii (DoE), który pokazał, że w USA wzrosły zapasy ropy. Zapasy te w ubiegłym tygodniu wzrosły o 3,31 mln baryłek, czyli 0,8 proc., do 428,64 mln baryłek – poinformował DoE. Ankietowani przez Bloomberga analitycy oczekiwali tymczasem spadku zapasów o 1,25 mln baryłek.
Zapasy benzyny wzrosły w tym czasie o 0,46 mln baryłek, czyli 0,52 proc., do 238,94 mln baryłek. Rynek szacował spadek o 1,1 mln b. Podczas poprzedniej sesji ropa na NYMEX zwyżkowała o 1,31 USD do 66,82 USD za baryłkę, a Brent na ICE zyskała 1,02 USD do 72,06 USD za baryłkę.
Polska Agencja Prasowa