icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ropa nie drożeje. OPEC chce łatać porozumienie naftowe

Cena ropy naftowej na giełdach spada. Brent kosztuje około 45 dolarów za baryłkę. Porozumienie naftowe OPEC z Rosją i dziesiątką innych producentów zawiodło oczekiwania.

Ropa pozostaje tania

W poniedziałek 10 lipca o godzinie 9.00 cena baryłki Brent wynosiła 46,66 dolarów, a WTI 44,18 dolarów. Obie notowały spadki wartości pomimo informacji o spadku zapasów w USA o 6,3 mln baryłek, czyli najwięcej w 2017 roku. Według CitiGroup znajdujemy się w przededniu wzrostu ceny ropy. Niekoniecznie wyniesie on jednak baryłkę powyżej poziomu 50 dolarów. W przekonaniu ministerstwa energetyki Rosji ropa zacznie drożeć w drugiej połowie roku.

Dziura w układzie

Produkcja ropy naftowej w USA nadal rośnie. Ponadto, rośnie wydobycie w kartelu OPEC, który zgodził się je zmniejszyć w ramach porozumienia naftowego obowiązującego od stycznia do czerwca 2017 roku i przedłużonego do marca 2018 roku. Miało zagwarantować spadek wydobycia wśród sygnatariuszy o 1,8 mln baryłek dziennie. Tymczasem w czerwcu OPEC zanotował wzrost o 450 tysięcy. Odpowiadały za to Libia i Nigeria, które są wyłączone z cięć. Ten czynnik jest na tyle poważny, że OPEC chce rozmawiać o załataniu tej dziury w układzie, o czym informuje Wall Street Journal.

Libia i Nigeria chcą zwiększyć wydobycie w nadchodzących miesiącach. Ich wydobycie razem wynosi około 380 tysięcy baryłek dziennie powyżej poziomu z października zeszłego roku, który jest punktem odniesienia do cięć w ramach porozumienia naftowego.

Będą zmiany w porozumieniu?

Tymczasem oba kraje chcą odbudować wydobycie po wojnach – domowej w Libii i z terrorystami Delty Nigru w Nigerii. Libia wydobywa 730 tysięcy baryłek dziennie, a chce zwiększyć wydobycie do 1 mln, czyli poziomu najwyższego od czterech lat. Chciała to zrobić do końca lipca. Wydobycie w Nigerii wzrosło w maju do 1,68 mln baryłek dziennie. O 174 tysiące 200 baryłek w stosunku do kwietnia, czyli najwięcej od ponad roku.

Podczas 22-go Światowego Kongresu Ropy w Istambule dojdzie do spotkania Sekretarza Generalnego OPEC Mohammeda Barkindo z ministrem energetyki Rosji Aleksandrem Nowakiem. Strony poruszą temat współpracy w ramach porozumienia naftowego, do którego oprócz krajów kartelu naftowego przystąpiło jedenastu producentów spoza organizacji, w tym Rosja.

OilPrice/Wall Street Journal/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Porozumienie naftowe będzie trwać. Droga ropa nie wróci

 

Cena ropy naftowej na giełdach spada. Brent kosztuje około 45 dolarów za baryłkę. Porozumienie naftowe OPEC z Rosją i dziesiątką innych producentów zawiodło oczekiwania.

Ropa pozostaje tania

W poniedziałek 10 lipca o godzinie 9.00 cena baryłki Brent wynosiła 46,66 dolarów, a WTI 44,18 dolarów. Obie notowały spadki wartości pomimo informacji o spadku zapasów w USA o 6,3 mln baryłek, czyli najwięcej w 2017 roku. Według CitiGroup znajdujemy się w przededniu wzrostu ceny ropy. Niekoniecznie wyniesie on jednak baryłkę powyżej poziomu 50 dolarów. W przekonaniu ministerstwa energetyki Rosji ropa zacznie drożeć w drugiej połowie roku.

Dziura w układzie

Produkcja ropy naftowej w USA nadal rośnie. Ponadto, rośnie wydobycie w kartelu OPEC, który zgodził się je zmniejszyć w ramach porozumienia naftowego obowiązującego od stycznia do czerwca 2017 roku i przedłużonego do marca 2018 roku. Miało zagwarantować spadek wydobycia wśród sygnatariuszy o 1,8 mln baryłek dziennie. Tymczasem w czerwcu OPEC zanotował wzrost o 450 tysięcy. Odpowiadały za to Libia i Nigeria, które są wyłączone z cięć. Ten czynnik jest na tyle poważny, że OPEC chce rozmawiać o załataniu tej dziury w układzie, o czym informuje Wall Street Journal.

Libia i Nigeria chcą zwiększyć wydobycie w nadchodzących miesiącach. Ich wydobycie razem wynosi około 380 tysięcy baryłek dziennie powyżej poziomu z października zeszłego roku, który jest punktem odniesienia do cięć w ramach porozumienia naftowego.

Będą zmiany w porozumieniu?

Tymczasem oba kraje chcą odbudować wydobycie po wojnach – domowej w Libii i z terrorystami Delty Nigru w Nigerii. Libia wydobywa 730 tysięcy baryłek dziennie, a chce zwiększyć wydobycie do 1 mln, czyli poziomu najwyższego od czterech lat. Chciała to zrobić do końca lipca. Wydobycie w Nigerii wzrosło w maju do 1,68 mln baryłek dziennie. O 174 tysiące 200 baryłek w stosunku do kwietnia, czyli najwięcej od ponad roku.

Podczas 22-go Światowego Kongresu Ropy w Istambule dojdzie do spotkania Sekretarza Generalnego OPEC Mohammeda Barkindo z ministrem energetyki Rosji Aleksandrem Nowakiem. Strony poruszą temat współpracy w ramach porozumienia naftowego, do którego oprócz krajów kartelu naftowego przystąpiło jedenastu producentów spoza organizacji, w tym Rosja.

OilPrice/Wall Street Journal/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Porozumienie naftowe będzie trwać. Droga ropa nie wróci

 

Najnowsze artykuły