Finlandia jako jeden z największych importerów rosyjskiej ropy Urals stopniowo ogranicza jej zakup w wyniku postępującej transformacji energetycznej – podał Reuters w oparciu o dane traderów.
Finowie zmniejszają zakupy ropy z Rosji
Według danych Refinitiv Eikon, fiński import ropy Urals spadł o jedną czwartą od stycznia do marca 2021 roku (do 2,1 mln ton). W kwietniu zakupy spadły do 0,4 mln ton w porównaniu do 1,1 mln ton importowanych w kwietniu 2020 roku.
W 2020 roku Finlandia zaimportowała 8,9 mln ton Uralsa, co oznaczało spadek o 16 procent w stosunku do 2019 roku.
Koncerne Neste posiadał w Finlandii dotychczas dwie rafinerie – Naantali oraz Porvoo. Pierwsza z nich została zamknięta pod koniec marca 2021 roku i przekształcona w magazyn ropy naftowej. Druga, do końca czerwca wstrzymała produkcję ze względu na prace modernizacyjne.
Mają one na celu umożliwienie przerobu odpadów z plastiku w płynną ropę. Dzięki temu, do 2030 roku zakład ma być zdolny do produkcji miliona ton paliw pochodzących z odpadów rocznie. To w naturalny sposób zmniejszy zależność koncernu od dostaw ropy z Rosji.
Państwa Europy Północnej coraz częściej zauważają trend odchodzenia od paliw kopalnych, w tym ropy naftowej. To w dłuższej perspektywie czasu może doprowadzić do znacznego zmniejszenia popytu na ropę naftową sprzedawaną przez Rosjan.
Reuters/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Dlaczego dostawy ropy przez Ropociąg Przyjaźń wysychają?