Ukrtransnafta odkryła trzy nielegalne podłączenia do ukraińskiego odcinka ropociągu Przyjaźń. Spółka przekonuje, że zostały one już zlikwidowane. Nie wiadomo jednak, ile ropy skradziono.
– 14 czerwca około godziny 13:50 na ropociągu Kremeńczuk-Chersoń specjaliści Ukrtransnafty odnaleźli dwa otwory o średnicy 3-4 mm. O 16:10 uszkodzenia zostały zlikwidowane – czytamy w komunikacie spółki.
Ukrtransnafta poinformowała, że tego samego dnia odkryto kolejne, nielegalne podłączenie. – O godzinie 14:20 podczas prowadzenia zaplanowanej kontroli na odcinku drugiej nitki ropociągu Brody-Dierżkordon (fragment ropociągu Przyjaźń) pracownicy Ukrtransnafty odkryli nielegalne podłączenie. Od niego pociągnięty został wąż o długości 250 m. O 16:45 je zlikwidowano – czytamy w komunikacie spółki.
Trzecie podłączenie znaleziono 50 km dalej. – Wbudowana została tam złączka z zaworem, do której został podłączony wąż wysokociśnieniowy. Nielegalne podłączenie zostało zlikwidowane – informuje operator ukraińskich ropociągów.
Ukrtransnafta/Piotr Stępiński