Ropa naftowa jest coraz tańsza pomimo zawarcia porozumienia naftowego OPEC+, które ma doprowadzić do cięć wydobycia ropy od maja 2020 roku.
Nowe porozumienie naftowe ma obowiązywać od początku maja, ale Kreml spodziewa się jego wpływu na cenę ropy „w ciągu kilku dni”. Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow ocenił, że układ „nie został jeszcze w pełni wprowadzony w życie” i jest „finalizowany”, jednak przygotowania techniczne do ograniczenia wydobycia w jego ramach należy rozpocząć już teraz – podają Wiedomosti. Saudi Aramco zapowiedziało wdrożenie cięć w ramach porozumienia do 8,5 mln baryłek dziennie od pierwszego maja – podaje Interfax.
Nowe porozumienie naftowe OPEC+ zakłada skoordynowaną redukcję wydobycia ropy o 9,7 mln baryłek (23 procent) w maju i czerwcu 2020 roku, o 7,7 mln baryłek (18 procent) od lipca do końca 2020 roku i o 5,7 mln baryłek dziennie (14 procent) do maja 2022 roku z możliwością rewizji w grudniu 202 roku. Punkt odniesienia dla krajów-sygnatariuszy poza Arabią Saudyjską i Rosją to 11 mln baryłek dziennie.
Ropa Brent kosztowała 20 kwietnia o 6.30 czasu polskiego 27,71 dolarów, a WTI – 15.07 dolarów. Obie notowały znaczne spadki wartości. Mieszanka amerykańska WTI zanotowała spadek o ponad 17 procent. Powodem jest głównie pandemia koronawirusa i spowodowane nią ograniczenie działalności gospodarczej. Rystad Energy przewiduje spadek zapotrzebowania na ropę w kwietniu 2020 roku w wysokości 28 mln baryłek dziennie, przekraczający istotnie wolumen cięć porozumienia naftowego.
Wiedomosti/Interfax/News.ru/Bloomberg/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Nowe porozumienie naftowe i meksykańska masakra ropą naftową (ANALIZA)