Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych (DORSZ) informuje o poderwaniu F-16 w Polsce ze względu na dużą aktywność lotnictwa rosyjskiego. Może mieć związek z nowym atakiem na infrastrukturę energetyczną Ukrainy.
– Informujemy, że obserwowana jest intensywna aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest z wykonywaniem uderzeń na terytorium Ukrainy. W celu zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej aktywowano dwie pary myśliwców F-16 oraz sojuszniczy tankowiec powietrzny – podaje DORSZ. – Około godziny 5.45 wystartowała amerykańska para stacjonującą w bazie w Łasku, a około godz. 6.15 polska para z bazy w Krzesinach.
– Ostrzegamy, że działalność polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza we wschodnim obszarze kraju – podaje DORSZ.
Operator sieci przesyłowej na Ukrainie Ukrenergo podaje, że ataki rakietowe na Ukrainę z drugiego stycznia 2024 roku doprowadziły do odcięcia od energii około 250 tysięcy ludzi. Wszelkie odłączenia to skutek ataków Rosji. Ukrenergo przystępuje do napraw. Dzień wcześniej Ukraina importowała 1200 MWh z Polski. Na razie elektrownie krajowe wystarczą do zapewnienia bezpieczeństwa dostaw.
Ataki rakietowe Rosji dotykają między innymi stolicę Ukrainy, Kijów. Trwają spekulacje na temat możliwości wycelowania najnowszych uderzeń w infrastrukturę energetyczną nad Dnieprem, jak podczas fali ataków z października 2022 roku. Uderzenie w dostawy energii i surowców osłabiłoby logistykę sił zbrojnych Ukrainy oraz morale cywilów. Branie na cel infrastruktury tego typu jest niezgodne z prawem międzynarodowym.
DORSZ / Ukrenergo / Wojciech Jakóbik
AKTUALIZACJA: 2 stycznia 2024 roku, godz. 9.45 – informacje Ukrenergo