Białoruś przyjęła taryfy na rewersowe dostawy ropy naftowej przez Ropociąg Przyjaźń z Polski do rafinerii w Mozyrzu.
– W celu importu ropy z terytorium Polski, rozporządzenie nr 29 z 14 kwietnia 2020 roku wydane przez Ministerstwo Regulacji Antymonopolowych i Handlu Republiki Białorusi przewiduje zatwierdzenie taryf na usługi transportu ropy naftowej głównymi rurociągami JSC Gomeltransnieft Drużba (Przyjaźń), położonymi w Republice Białorusi z kierunku Adamowo Zastawa do Rafinerii Mozyr – brzmi komunikat, który pojawił się 23 kwietnia na stronach ministerstwa
Taryfa opublikowana zgodnie z postanowieniem rozporządzenia ma wynieść 8,58 rubla białoruskiego za tonę surowca netto. W razie płatności w walucie obcej taryfę ustalono na 3,65 euro za tonę.
Dywersyfikacja po Białorusku
Historia poszukiwania alternatywny dostaw ropy na Białoruś pojawiła się na poważnie na początku bieżącego roku, kiedy okazało sie, że nie doszło do porozumienia pomiędzy Biełnaftachimem a rosyjskimi koncernami naftowymi w sprawie zasad i warunków regularnych dostaw ropy na Białoruś. Według międzyrządowego porozumienia zawartego na jesieni 2019 roku, Białoruś miała w 2020 roku importować ok 24 mln ton rosyjskiej ropy.
W wyniku sporu, do kwietnia nie realizowano stałych dostaw surowca do białoruskich zakładów petrochemicznych w Nowopołocku i Mozyrzu. Dostawy były realizowane jedynie poprzez niewielkie partie ropy dostarczane przez porty w Kłajpedzie i Odessie a także skromne dostawy od niezależnej rosyjskiej grupy naftowej Safmar.
Aleksandr Łukaszenka na początku lutego poinformował, że Białoruś rozpoczyna realizowanie procesu dywersyfikacji dostaw ropy z Rosji. Wskazał przy tym, że 30 procent dostaw ma pochodzić z rejonu morza Bałtyckiego, 30 procent z morza Czarnego oraz 40 procent nadal ma pochodzić z Rosji.
Pod koniec lutego Pełnomocnik Rządu do spraw Strategicznej Infrastruktury Energetycznej Piotr Naimski podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych powiedział, że Polska chce pomóc Białorusi w dywersyfikacji. Dzień po jego wypowiedzi spółka PERN odpowiedzialna za ropociąg Przyjaźń poinformowała, że rozpoczyna prace przygotowawcze w celu stworzenia możliwości rewersowego przesyłu (odwrotnego niż w kierunku zachodnim) ropy na odcinku Płock-Adamowo. Dzięki tej modernizacji, ropociąg Przyjaźń będzie mógł tłoczyć ropę jednocześnie w przeciwnych kierunkach. Dotychczas brak takiej możliwości skutecznie uniemożliwiał dostawy ropy z Polski.
MART.by/Mariusz Marszałkowski
AKTUALIZACJA: 23 kwietnia 2020 roku, godz. 12.05 – kontekst
Marszałkowski: Trzy naftowe szlaki uniezależnienia Białorusi od Rosji