Rosja chce współpracować z Białorusią pomimo protestów po sfałszowanych wyborach

31 sierpnia 2020, 06:30 Alert

Prezydenci Białorusi i Rosji rozmawiali telefonicznie o współpracy „na wszelkich polach” pomimo protestów trwających w Mińsku oraz innych miastach po sfałszowanych wyborach prezydenckich.

Prezydent Białorusi A. Łukaszenka oraz Prezydent Rosji W. Putin fot. president.gov.by
Prezydent Białorusi A. Łukaszenka oraz Prezydent Rosji W. Putin fot. president.gov.by

Strony miały zadeklarować „wzajemną gotowość do dalszego wzmacniania sojuszu rosyjsko-białoruskiego oraz rozwoju wzajemnie owocnej współpracy na wszelkich polach”. Prezydent Rosji Władimir Putin miał także złożyć Aleksandrowi Łukaszence życzenia urodzinowe i zaprosił go do Moskwy w najbliższych tygodniach.

Białoruś i Rosja współpracują między innymi w sektorze bezpieczeństwa i energetyki. Rosjanie budują atom na Białorusi, czyli Elektrownię Ostrowiec. Dostarczają jej także cztery piąte ropy naftowej i cały wolumen gazu ziemnego. Białoruś jest krajem tranzytowym tych dostaw do Europy.

Wybory prezydencie z dziewiątego sierpnia tego roku skończyły się zwycięstwem Łukaszenki, ale zostały zakwestionowane przez Zachód i opozycje białoruską. Białorusini domagają się teraz powtórzenia wyborów w standardach demokratycznych, które pozwolą wyłonić prawdziwego zwycięzcę. Nieoficjalne wyniki sugerują, że była nim Swietłana Cichanouska, znajdująca się obecnie w strukturach opozycyjnych zarządzających protestami.

Wiedomosti/Wojciech Jakóbik

Cichocki: Mieszanka ropy Orzeł Biały może trafić na Białoruś i do krajów Trójmorza (ROZMOWA)